Tylko winni się tłumaczą – tak mówi stare porzekadło. Ja z redaktorskiego obowiązku bycia fair wobec Was drodzy czytelnicy chciałbym się wytłumaczyć. Może niektórzy z Was zastanawiają się czemu dopiero teraz rozliczamy się z miesiącem majem, skoro już czerwiec się kończy? ”Proza życia”. Z różnych osobistych powodów nie miałem wcześniej czasu by się tym zająć, a że regularności moich serii artykułów jest dla mnie ważna – to postaram się by wszystko było na czas, czyli tak jak to było jeszcze miesiąc temu. Na początku lipca spodziewajcie się też słodkiej szóstki czerwca. Dobra żeby już nie biadolić za długo przejdźmy do spraw czysto baseballowych. W maju działo się sporo, chociaż troszkę bardziej ubogo jeśli chodzi o poprzednie dwa miesiące – co nie znaczy, że było nudno. Tego to nie ma nigdy w MLB. Panie i Panowie zapraszam na słodki maj. Jak zwykle zapraszam do komentowania moich wyborów.

- 6 miejsce: Inside-the-park home run Hicks’a

Aaron Hicks 19 maja 2018 roku zapisał się w historii Yankees. W wygranym przez The Bronx Bombers 8 – 3 meczu z Royals zaliczył drugiego w tym sezonie inside-the-park home runa stając się tym samym pierwszym zawodnikiem Yanks od czasów Mickey'a Mantle'a (1958 rok i 3 inside HR), który w ciągu jednego sezonu zaliczył przynajmniej dwa insidery. Mam słabość do inside-the-park home runów dlatego zapolowy NYY otwiera zestawienie. Warto wspomnieć, że w tamtym miesiącu mieliśmy trzy takie zagrania i autorem jednego z nich był Hicks. Można powiedzieć, że OF Yankees ma na to pantent.

- 5 miejsce: 5 hits Solarte

3 kwietnia 2018 roku Blue Jays pokonali 13-11 Indians po 11-inningowej batalii, a bohaterem spotkania został Yangervis Solarte. Trzeciobazowy, który tego dnia w protokole meczowym był wpisany, jako 2B-1B zagrał na fenomenalnej skuteczności będąc 5 – 5. Widać zmiana pozycji wyszła mu na dobre. Dało mu to 6 RBI, a wisienką na torcie był grand slam zdobyty w 11 inningu. Tego dnia Blue Jays stoczyli dwa pojedynki z Indians ponieważ obie drużyny rozegrały doubleheader.  W drugim meczu (przegranym przez Toronto 13-4) zawodnik nie spuścił z tonu i znowu zagrał na mega skuteczności będąc 3-4 z solo home runem na koncie. 3 kwietnia 2018 roku Solarte był z pewnością najlepszym pałkarzem na ziemi.

- 4 miejsce: 16 K’s Cole’a

4 maja 2018 roku Astros pokonali D-Backs 8 - 0. Na boisku dzielił i rządził miotacz przyjezdnych Gerrit Cole, który skutecznie uciszył miejscowych fanów zgromadzonych na Chase Field. Pitcher zaliczył pierwszy w karierze shutout, który okrasił notując 16 strikeoutów. Jedyne na co pozwolił tego dnia przeciwnikom to: 1 odbicie i 1 walk. W meczu wykonał 114 narzutów z czego 82 to strikes pokonując po drodze 29 pałkarzy.

- 3 miejsce: 2500 K’s Verlander’a

Malkontenci powiedzą, że to tylko jeden strikeout, ale za to jaki. 16 maja 2018 roku Astors pokonali 2-0 Angels, a miotacz przyjezdnych Justin Verlander zaliczył 2500 stikeout w swojej karierze. Pitcher dzięki temu stał się (wtedy) dopiero 33 miotaczem w historii MLB, który tego dokonał. Mecz zakończył z bardzo dobrą linijką (9.0 IP, 7 K's) zaliczając shutout. Pozwolił przeciwnikom na 5 odbić.

- 2 miejsce: 3000 H Pujolsa

4 maja 2018 roku to kolejny kamień milowy w karierze Alberta Pujolsa.  1B/DH Halos w wygranym przez Angels 5-0 meczu z Mariners zaliczył odbicie numer 3000. Stał się tym samym 32 zawodnikiem w historii, który osiągnął ten pułap, dzięki single, które zdobył w piątym inningu spotkania. Wtedy (4.05.18) dawało mu to 31 miejsce na All-time hit list, aktualnie zajmuje 27 miejsce (3042 H - stan na 29.06.2018). Mając w dorobku 600 home runów i 3000 odbić jest dopiero czwartym zawodnikiem, który może się poszczycić takim osiągnięciem (oprócz niego są to: Hank Aaron, Willie Mays i Alex Rodriguez)

- 1 miejsce: Combined no-hitter Los Angeles Dodgers

Początkowo na pierwsze miejsce chciałem wrzucić Albercika i jego 3000 H, ale w porę się ocknąłem – jaki by nie był - to w końcu no-hitter, chociaż wolę te zdobywane tylko przez jednego miotacza. LA Dodgers 4 maja podczas Mexico Series wprawili w euforię Meksykanów zgromadzonych na Estadio de Beisbol. Nie dość, że pokonali 4-0 Padres to zaliczyli wspomnianego przed chwilą combined no-hitter’a czyli w wolnym tłumaczeniu (jak sama nazwa wskazuje) no-no zanotowane wspólnie przez paru miotaczy, a nie jak to zwykle bywa przez jednego. Udział w tym historycznym wydarzeniu  brali następujący miotacze: Walker Buehler (6.0 IP), któremu przypisano zwycięstwo oraz Tony Cingrani (1.0 IP), Yimi Garcia (1.0 IP)  i Adam Liberatore (1.0 IP). Warto i trzeba też wspomnieć, że był to dopiero 12 combined no-hitter w historii MLB i pierwszy od 2014 roku (Phillies - Cole Hamels, Jake Diekman, Ken Giles oraz Jonathan Papelbon.).

 Tylko zalogowani użytkownicy mogą brać udział w dyskusji na portalu mlb.com.pl. Zaloguj się