SD Padres w ostatnim czasie postanowili zrezygnować z usług Tysona Rossa oraz Jordana Lylesa i jak można się było spodziewać znaleźli się chętni na ich usługi. Ross został przechwycony przez St. Louis Cardinals, których rotacja zmaga się z licznymi kontuzjami w ostatnim czasie. Ross w lipcu prezentował się fatalnie i trudno oczekiwać, żeby był wartościowym wzmocnieniem. Cards po prostu potrzebują gracza, który przetrwa na placu określoną ilość inningów, a przy okazji mogą się z bliska przyjrzeć uznanemu do niedawna jeszcze miotaczowi.

Lyles z kolei został zawodnikiem Milwaukee Brewers, którzy ciągle liczą się w walce o playoffs. Pitcher w tym roku zapracował na średnią ERA na poziomie 4.29, balansują pomiędzy byciem starterem, a reliverem. W tej ostatniej roli widzą go z pewnością Piwowarzy, ponieważ jako zmiennik z bullpen daje on solidne zmiany, a jego produktywność wyraźnie wzrasta (średnia ERA 3.33). Dodatkowo Brewers będą mogli wykorzystać opcję w kontrakcie Lylesa, dzięki której wróci on do Milwaukee na sezon 2019.