Rusza Championship Series!! Czekają nas dwa bardzo ciekawe pojedynki : Dodgers vs Brewers w NL i Astros vs Red Sox w AL. Czas przeanalizować i porównać składy drużyn pozostałych w walce o mistrzostwo. Zacznijmy od NL, bo to w Milwaukee odbędzie się pierwszy mecz tegorocznego Championship Series.

Brewers i Dodgers są zupełnie innymi zespołami. Milwaukee awansowali do Postseason po raz pierwszy od 2011 roku. Są dosyć biednym zespołem, który zgromadził wielu utalentowanych zawodników. Los Angeles natomiast wydaje sporo pieniędzy na zawodników i w dużej mierze dzięki temu wygrywają oni NL WEST nieustannie od 2013 roku. W tym roku po raz 3 z rzędu dostali się do NLCS, a w zeszłym roku brali udział w World Series. Może się zatem wydawać, że to Dodgers powinni być murowanym faworytem do wygrania tej serii. Jednak LA cały czas zalicza jakieś wpadki w Postseason. Na mistrzowski tytuł ekipa czekają od 1988 roku. Ich obecny sezon nie jest wcale taki imponujący. Dopiero w ostatnich dniach sezonu zagwarantowali sobie udział w playoffach i potrzebowali 163 meczu do wygrania NL WEST z 92 wygranymi. Milwaukee Brewers mieli o 4 zwycięstwa więcej i właśnie wygrali 11 spotkań z rzędu. Ich siłą jest bullpen i ofensywa. Corey Knebel wrócił do wysokiej formy dzięki czemu razem z Jeffressem, Haderem i resztą relieverów powinni dominować nad pałkarzami. Nowe nabytki drużyny z offseason Christian Yelich i Lorenzo Cain stanowią serce lineupu, który przepełniony jest wieloma dobrymi pałkarzami jak Aguilar, Braun, Moustakas, Schoop i Shaw. Ich rotacja natomiast nie jest zbyt silna. Gio Gonzales rozpocznie game 1 po czym Miley i Chacin są opcjami na kolejne mecze. Są to solidni starterzy, ale drużyna raczej będzie często polegała na swoich relieverach w tej serii. U Dodgers natomiast wydaje się wręcz być odwrotnie. Kershaw, Ryu, Hill i Buehrler tworzą silną rotację, ale bullpen nie zachwycało zbytnio w tym. Kenley Jansen nie miał najlepszego sezonu podobnie jak nowy nabytek Ryan Madson czy Scott Alexander. Menadżer Dave Roberts wydaje się jednak mieć do nich zaufanie, a poza nimi powinniśmy często na boisku widzieć Dylana Floro i Pedro Baeza. Ta dwójka panów wcale nie miała słabych sezonów, ich ERA nie sięga nawet 3. Ich ofensywa ma przynajmniej przyzwoitego zawodnika na każdej pozycji. Shortstop Machado i łapacz Grandal mieli znacznie lepsze sezony od Arcii i Piny, którzy reprezentowali barwy Milwaukee. Wiele czynników wskazuje zatem na wygraną Dodgers. Jeżeli ich starterzy zagrają dobrze to LA powinni ponownie zagrać w World Series. Jednak z tym może być różnie. Każdy ze starterów ma ogromny potencjał, ale każdemu od czasu do czasu zdarzają się gorsze występy. W składzie są jeszcze Alex Wood i Kenta Maeda, którzy najprawdopodobniej byliby w rotacji Brewers, gdyby reprezentowali ich barwy. To może być zacięta seria. Milwaukee są w wielkiej formie, ale LA może okazać się być dla nich za silne.

Moje przewidywania : Dodgers po 6 spotkaniach

W kolejnym spotkaniu zobaczymy pojedynek dwóch drużyn z największą liczbą wygranych w MLB w 2018. Boston Red Sox wygrali aż 108 spotkań, a Houston Astros 103, najwięcej w historii klubu. Obrońcy tytułu wygrali w tym roku jeszcze więcej spotkań i zdołali zdominować ten wrzesień. Houston wydają się być najgorętszą drużyną w MLB i wydaje się, że jeżeli jakaś drużyna miała by ich powstrzymać, to tylko ktoś taki jak Boston Red Sox. Czerwone skarpety z pomocą Bettsa, Bogaertsa i J.D. Martineza zdołali zdobyć wiele runów. Ich rotacja zawiera asa Chris Sale, zwycięzców nagrody Cy Young Rick Porcello i David Price, ciężko narzucającego Nate Eovaldi. Ich bullpen nie miało rewelacyjnego sezonu, ale Kimbrel, Rodriguez, Barnes, Brasier, Kelly i Hembree potrafią narzucać czyste inningi. Nie jest to natomiast tak dobre bullpen jak Houston. Obrońcy tytułu posiadają Osunę, Rondon, Harris, Pressly, McHugh i McCullers Jr. W rotacji mamy dwóch dominatorów : Verlander i Cole, zwycięzce nagrosy Cy Young Dallasa Keuchela i bohatera zeszłorocznego World Series Charlie Mortona. Wśród miotaczy to Astros wydają się mieć przewagę. Co do ofensywy to trudno jednoznacznie stwierdzić czy Red Sox rzeczywiście mają lepszych pałkarzy. Definitywnie natomiast wykonalne jest wyciszenie ofensywy Bostonu. Rok temu w ALDS to Astros byli górą po 4 spotkaniach. Teraz oba zespoły wydają się być jeszcze lepsze i nie sądzę, aby czerwone skarpety zdołały wrócić do World Series po 5 latach przerwy.

Moje przewidywania : Astros po 5 spotkaniach

A więc według tego artykułu bardzo możliwa jest powtórka zeszłorocznego World Series. Pamiętajmy jednak, że taka seria trwa bardzo krótko i nikt do końca nie wie jak to się wszystko potoczy. Zawodnicy mieszają dobre występy ze słabszymi i nie wiadomo, kiedy się pojawią błędy i kto ich wykona więcej. Na pewno natomiast będziemy świadkami czegoś bardzo ciekawego.

 Tylko zalogowani użytkownicy mogą brać udział w dyskusji na portalu mlb.com.pl. Zaloguj się