Red Sox awansowali do World Series po genialnym występie Davida Price!!!
Nie będzie obrony tytułu!! Houston Astros przegrali swój czwarty mecz z rzędu i odpadają z październikowych rozgrywek. Boston Red Sox okazali się być za silni dla Houston Astros. W Game 5 zatrzymał ich David Price, który w końcu zaliczył pierwszy zwycięski start w Postseason. Miotacz narzucił 6 czystych inningów w których zaliczył aż 9 strikeoutów. Zostaje on oczywiście zawodnikiem dnia. Justin Verlander nie miał tak dobrego występu. Pozwolił pałkarzom czerwonych skarpet na zdobycie 4 runów w 6 inningach. Pierwszego runa Red Sox zdobyli w 3 inningu gdy J.D. Martinez zaliczył solo Home Run. Pozostałe runy zostałe zdobyte w 6 inningu za sprawą 3 run Home Run Rafaela Deversa. Astros zmniejszyli stratę z 4 runów do 3 w 7 inningu dzięki solo HR Marwina Gonzalesa, ale nie zdołali oni odwrócić losów spotkania. Boston Red Sox wysłali na górkę startera game 3 Nate Eovaldi, który dominował nad pałkarzami Astros. Fastballe narzucane przez miotacza osiągały prędkości wynoszące ponad 100 mil na godzinę. Eovaldi dał swojej drużynie 4 ważne outy. Houston Astros natomiast po występie Verlandera wysłali na górkę relievera Roberto Osune, który narzucił 3 czyste inningi. Ten występ dawał jeszcze szanse na możliwy powrót. Menadżer Red Sox Alex Cora ponownie zaufał closerowi Craigowi Kimbrelowi w 9 inningu przy wyniku 4-1. Tym razem nie zrobiło się nerwowo. Reliever tylko przepuścił Yuli Gurriela przez walk. Pozostali pałkarze zostali wyoutowani. Boston Red Sox mogli zacząć świetować awans do World Series po tym jak lewozapolowy Andrew Benintendi złapał piłkę odbitą przez Tony Kempa. Menadżer Alex Cora definitywnie miał udane urodziny. Na twarzach zawodników Astros można było natomiast naturalnie odczytać takie emocje jak smutek, żal i rozczarowanie. Drużyna bardzo liczyła na powtórkę zeszłorocznego sukcesu. Zawodnicy powtarzali, że ich drużyna jest lepsza od Chicago Cubs, którym rok temu się nie powiodła próba obrony tytułu mistrzowskiego. Jak na razie jeszcze żadnej drużynie nie udało się wygrać mistrzostwa dwa lata pod rząd w 21 wieku. W tym roku to się nie zmieni. To Boston Red Sox będą reprezentować AL w World Series. Definitywnie trzeba powiedzieć, że najlepsza drużyna z regular season zasłużyła na grę w wielkim finale. Wiele osób wskazywało Astros na faworytów tej serii. Ja też. Boston Red Sox nie mieli bowiem wielu wielkich nazwisk w bullpen poza Kimbrelem, który nie był w wielkiej formie. Ofensywa była uważana za atut drużyny, ale przecież mówi się, że świetni miotacze pokonują świetnych pałkarzy. Co się okazało? Ofensywa zdołała wykorzystać błędy miotaczy Astros i zdobywać wiele runów w spotkaniach. Relieverzy Red Sox jak Ryan Brasier czy Matt Barnes zaliczali dobre występy, a menadżer Alex Cora w kluczowych momentach nie bał się używać starterów dostępnych z bullpen. Co ciekawe, bardzo możliwe jest to, że zdolności związane z zarządzeniem składu nabrał podczas pracy w Houston Astros. Rok temu bowiem Cora był jednym z trenerów Astros i mógł on z bliska obserwować wszystkie decyzje podejmowane przez A.J. Hincha. Teraz wykorzystał swoje doświadczenie do tego, by pokonać swoich byłych kolegów z pracy. Być może będzie mógł on zaraz świętować swój drugi tytuł z rzędu. Jeżeli dalej będzie mądrze korzystał ze swoich miotaczy to wielki sukces wydaje się być w zasięgu ręki. Podobało mi się jego dzisiejsze użycie Nathana Eovaldi. Miotacz ten jest niezłym starterem z szybkim fastballem, ale jego fastball osiąga niesamowite prędkości gdy wchodzi na boisko jako reliever. Boston Red Sox na pewno o tym wiedzieli, gdy pozyskali go kilka miesięcy temu od Tampa Bay Rays. Dzięki tej umiejętności Eovaldi mógł mieć ważną rolę w dwóch spotkaniach tej serii. W ogóle menadżerowie zupełnie inaczej używają swoich miotaczy w dzisiejszych czasach. Ten sezon wiele zmienił. Zaczęto rozpoczynać mecze openerami, starterów używano się jako relieverów między występami czy zmieniano miotacza w pierwszym inningu tak jak to miało miejsce wczoraj w NLCS game 5. Podczas offseason definitywnie będziemy wam tłumaczyć dlaczego takie zmiany zachodzą. Analizy Patricka cz.16 opisywały to jak menadżerowie moim zdaniem powinni korzystać ze swoich miotaczy i trochę pisałem o możliwościach wprowadzania takich bullpen games. Wiele drużyn wierzy w to, że te nowe taktyki są lepsze od tradycyjnych rozwiązań i dlatego z nich korzystają.
Wyniki dzisiejszych spotkań:
American League
|
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
W: D. Price (1-0) L: J. Verlander (1-1) S: C. Kimbrel (3) | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Bos HR: J. Martinez (1) R. Devers (1) | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Hou HR: M. González (2) | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Red Sox win series 4-1 |
Komentarze
Tylko zalogowani użytkownicy mogą brać udział w dyskusji na portalu mlb.com.pl. Zaloguj się