Boston znowu pokazali się z bardzo dobrej strony w spotkaniu World Series. Zanim jednak zaczęło się spotkanie, na Fenway Park odbyły się ważne ceremonie. Mistrzowska drużyna Red Sox z 2004 roku została zaproszona do narzucenia tzw. "first pitch". Oprócz tego łapacz Cardinals Yadier Molina otrzymał nagrodę Roberto Clemente. Dopiero po tych uroczystościach rozpoczęło się spotkanie baseballowe. Red Sox wyskoczyli na prowadzenie 1-0 w 2 inningu po RBI single Iana Kinslera. Los Angeles Dodgers stworzyli zagrożenie w 4 inningu. Bazy były zapełnione, outu nie było żadnego. W tej sytuacji Matt Kemp zaliczył sac fly i było już 1-1. Enrique Hernandez został wyoutowany przez strikeout po czym Yasiel Puig dał Dodgers prowadzenie po RBI single. Strikeout Austina Barnesa zakończył inning. Jak się potem okazało, niewykorzystane sytuacje z tego inningu zemściły się na drużynie. W 5 inningu to Boston Red Sox załadowali bazy. Różnica była taka, że były już 2 outy. Menadżer Dave Roberts postanowił usunąć z boiska startera Ryu i na jego miejsce wprowadził relievera Madsona. Pałkarz Steve Pearce doprowadził do wyrównania spotkania po zaliczeniu walka. J.D. Martinez zaliczył 2 RBI single i było już 4-2 dla Red Sox. Więcej runów już nie było w tym spotkaniu. David Price tylko w czwartym inningu miał kłopoty. Leworęczny starter Red Sox narzucił 6 inningów, w których pozwolił rywalom na zdobycie dwóch runów. Po jego występie relieverzy Boston narzucili 3 perfekcyjne inningi. Joe Kelly pojawił się na boisku w 7 inningu, Nathan Eovaldi w 8 no i oczywiście closer Craig Kimbrel w 9. Relieverzy Dodgers również prezentowali się z dobrej strony w końcówce spotkania, ale nie powstrzymało to ich od porażki. Być może Dave Roberts powinien był wprowadzić na boisko closera Jansena w sytuacji zagrożenia. Kenley jeszcze nie wykonał żadnego narzutu w tym World Series. Pedro Baez natomiast narzucał dzisiaj drugi dzień z rzędu w 8 inningu. Reliever otrzymał dużą pomoc od środkowozapolowego Cody Bellingera, który popisał się świetnym zagraniem defensywnym. Według statcast prawdopodobieństwo złapania piłki w tej sytuacji wynosiło 14%, ale zawodnikowi Dodgers się to udało. Oczywiście to zagranie nie jest pocieszeniem dla drużyny, która ma już znaczącą stratę w tegorocznym World Series. Żółtodziób Walker Buehrler spróbuje zatrzymać ofensywę Red Sox w Game 3, które odbędzie się w Los Angeles w nocy z piątku na sobotę o 2:09 polskiego czasu. Starterem czerwonych skarpet będzie Rick Porcello. Wszyscy relieverzy powinni być dostępni na następny mecz. Nie powinniśmy się natomiast spodziewać wejścia Nathana Eovaldi, który wszedł na boisko w pierwszych dwóch spotkaniach World Series. Starter powinien rozpocząć game 4, więc teraz raczej będzie odpoczywał. Menadżer Alex Cora może natomiast wykorzystać Sale i Price w końcówkach następnych spotkań. W takiej serii powinno się maksymalnie wykorzystywać wszystkich swoich najlepszych zawodników.

Wyniki dzisiejszych spotkań:

World Series

 

Final 1 2 3   4 5 6   7 8 9   R H E
LA Dodgers 0 0 0   2 0 0   0 0 0   2 3 0
Boston 0 1 0   0 3 0   0 0 x   4 8 0
 
  W: D. Price (1-0)   L: H. Ryu (0-1)   S: C. Kimbrel (1)
 
Red Sox lead series 2-0

 Tylko zalogowani użytkownicy mogą brać udział w dyskusji na portalu mlb.com.pl. Zaloguj się