Seattle Mariners od momentu podpisania Robinsona Cano bezskutecznie próbują awansować do rozgrywek playoffs. Miniony sezon zakończyli z 89 wygranymi na koncie, a i tak mimo to nie byli wstanie rywalizować nawet o dziką kartę. Wygląda na to, że w klubie powoli uznają, że drużyna doszła do ściany i trzeba ją przebudować. Przebudować to ładne słowo, które w praktyce oznacza wymianę dobrych graczy za prospekty. Do wzięcia jest każdy, a najbardziej łakome kąski to oczywiście: Jamex Paxton, John Seagura oraz Edwin Diaz. Do tego grona możemy jeszcze doliczyć kilu solidnych zawodników takich jak: Kyle Seager, Mitch Haniger oraz Dee Gordon. Felix Hernandez oraz Robinson Cano to już tylko znane nazwiska, które są niesprzedawalne.

Mariners w ostatnich latach oddawali swoje picki za graczy, którzy się do końca nie sprawdzili w dłuższej perspektywie. Przez takie działanie w tej chwili nie mają już praktycznie żadnego pola manewru. Mimo wszystko wydaje się jednak, że drużyna w obecnym kształcie powinna dostać jeszcze jedną szansę i powalczyć w rozgrywkach 2019. 

 Tylko zalogowani użytkownicy mogą brać udział w dyskusji na portalu mlb.com.pl. Zaloguj się