Marwin Gonzalez w Twins. 20-sekundowy zegar w MLB
Minnesota Twins i Marwin Gonzalez doszli do porozumienia w sprawie kontraktu. Dzięki nowej dwuletniej umowie utalentowany "Utility Man" wzbogaci się o 21 milionów $ (UM: zawodnik występujący na paru pozycjach, w tym wypadku: 1B,SS i LF). Umowa ma wejść w życie po tym jak zawodnik przejdzie testy medyczne, co wydaje się być formalnością. 29-letni Gonzalez w 2019 zarobi 12 mln $. W sezonie 2020 zainkasuje 9 mln $ za swoje usługi. Wenezuelczyk przez całą swoją dotychczasową karierę występował dla Houston Astros, z którymi w 2017 roku zdobył World Series. W ich barwach na boisko wybiegł 759 razy zaliczając linijkę: .264/.318/.419. Zdobył 650 H, 76 HR, a jego OPS to 0.737.
"Raporty" w USA donoszą, że w MLB podczas Spring Training zadebiutować ma 20- sekundowy zegar dla pitcherów. Zegar ma regulować czas, w którym dany miotacz będzie musiał wykonać narzut. Czas będzie liczony od momentu otrzymania piłki (złapania) od łapacza. Komisarz ligi Rob Manfred może wprowadzić użycie zegara bez zgody Związku Zawodników (MLB Players Association). Jednak negocjacje pomiędzy ligą i graczami nadal trwają. Istnieje podobno duża szansa, że zegar zostanie zastosowany w przyszłości w sezonie regularnym. Zegar zostanie wprowadzony do gier w trzech fazach:
-
Mecze podczas Spring Training nie będą wywoływać żadnych naruszeń, aby wszyscy mogli przyzwyczaić się do nowego systemu.
-
W ciągu najbliższego tygodnia sędziowie będą ostrzegać miotaczy o nieprzestrzeganiu 20-sekundowego zegara, choć kary nie będą egzekwowane.
-
Pod koniec Spring Training, kary wejdą w życie i będą egzekwowane przez sędziów.
Wprowadzenie zegara ma skrócić czas trwania spotkań. Średni czas meczu w ostatnim sezonie wynosił 3 godziny i 5 minut, a średni czas między narzutami miotacza w rozgrywkach 2017 to 22 sekundy. W minor leagues zegar jest stosowany od 2015 roku.
*** Ważniejsze zasady 20-sekundowego”pitching clock”:
Jak wspomniałem wyżej miotacz będzie miał 20 sekund na to by rozpocząć narzut, natomiast jeśli pałkarz w ciągu ostatnich 5 sekund nie znajdzie się w "batter box" wtedy sędziowie mogą automatycznie przyznać strike. Zegar ma się resetować w momencie wykonywania pickoff'a. Czas nie będzie liczony w kiedy manager "odwiedzi" miotacza na górce oraz w chwili, gdy sędziowie zatrzymają grę. Jeśli podczas meczu jest faul ball lub wystąpi jakakolwiek forma dead ball, wtedy czas nie jest liczony przy następnym narzucie. Miotacz musi znajdować się na górce, a łapacz w catcher's box by czas zaczął być liczony. Jeśli jest to pierwszy narzut podczas PA danego pałkarza to wtedy 20-sekundowy czas nie będzie odmierzany przez zegar.
Próba wprowadzenia nowej zasady odbiła się już szerokim echem szczególnie wśród miotaczy LA Dodgers. Rich Hill nazwał pomysł niedorzecznym, a Clayton Kershaw powiedział, że podczas wiosennych treningów będzie miał w głębokim poważaniu 20-sekundowy zegar. Ja uważam, że pomysł jest idiotyczny lub przynajmniej mocno głupi. Cała otoczka jaka towarzyszy meczom baseballowym, kiedy miotacz długo zastanawia się jaki narzut wykonać. Komunikacja z łapaczem, denerwowanie pałkarza itd. – to całe piękno tego sportu. Jakie jest Wasze zdanie w tym temacie ?
Komentarze
Tylko zalogowani użytkownicy mogą brać udział w dyskusji na portalu mlb.com.pl. Zaloguj się
Odbijał...nie wiem jak Was ale mnie to w większości irytuje i faktycznie niepotrzebnie wydłuża czas meczu. I piłkarzom to bym dał nie 5 a nawet 10 sekund przed końcem czasu żeby już wrócili.
Czapkę, rozglądaja się na wszystkie strony chociaż nikogo na bazach nie ma itd A pałkarze przed uderzeniem sto razy poprawiają rękawiczki jakby po jednym zamachu się sciągnęły, wymachuja kijem jakby nie byli rozgrzani i jak po nieudanym zamachu odchodzi 20m dalej zanim wróci i ponownie będzie
A ja bym to wprowadził. Wg mnie nie umniejszy to w ogóle atrakcyjności meczu a pozwoli trzymać pewien rygor. Tu nie chodzi o komunikację pitcher-catcher, bo w 20sek spokojnie ustalą rodzaj narzutu ale mnie czasami irytują zachowania miotaczy, którzy przed narzutem cały czas zdejmują i zakładają
Pomysł jest ciekawy, ale tylko gdy nie ma biegaczy na bazach inaczej odbieram to jako wielką pomyłkę.