Zaczęliśmy 2 część sezonu od sweepa! Zacznijmy jednak od przerwy All Star. Matt Chapman przegrał z Vladitow pierwszej rundzie Home Run Derby, ale przynajmniej dobrze się bawił. W samym All Star Game Chappy zaliczył walka i zdobył runa. Liam Hendriks pozwolił na solo HR po czym wyoutował 3 pałkarzy z rzędu przez strikeout. Najważniejsze jest to, że potem w prawdziwym meczu już nie pozwalał na zdobywanie runów. Liam jest naszym najlepszym relieverem z ERA na poziomie 1.21 i będzie dalej naszym closerem. Blake Treinen i Joakim Soria niestety nie są w takiej dobrej formie i ich błędy nie wpłynęły negatywnie na wynik spotkania, ponieważ starterzy i pałkarze wypracowali sporą przewagę w pierwszych dwóch spotkaniach. Fiers, Bassitt i Anderson świetnie weszli do gry po przerwie i oby tak dalej. Ofensywa też dała czadu. Wiele pałkarzy wykorzystywało błędy White Sox. Ekipa z Chicago swoją postawą w ogóle nie przypominali drużyny z playoffowymi aspiracjami. Mieliśmy też szczęście, że Giolito nie wystartował ani razu. Reyonaldo Lopez próbował ratować honor White Sox w tej serii w trzecim spotkaniu, ale po zaciętym boju A's wygrali w stylu walk-off po fatalnym błędzie defensywnym shortstopa Chicago Jose Rondona. Mamy zatem rekord 53-41 i zajmujemy obecnie drugą pozycję Wild Card. Tracimy 6 meczów do Astros w dywizji i kto wie czy ich nie dogonimy tak jak to było rok temu. Od teraz będziemy mogli korzystać z usług startera Homera Bailey. Dostaliśmy miotacza od KC w zamian za szybkiego prospekta Kevina Merrella, który słabo odbijał w AA. Zyskujemy depth. Homer jest lepszą opcją od Tannera Andersona czy Paula Blackburna. Nie miał świetnych numerów w KC, ale ostatnio grał coraz lepiej i być może przełoży ostatnie błyski na świetną drugą połowę sezonu. Będziemy płacić Baileyemu ligowe minimum do końca tego sezonu po czym zostanie wolnym agentem. Już w środę ma zadebiutować dla A's w spotkaniu z Mariners. Dzień wcześniej zobaczymy Daniela Mengdena. Poniedziałek natomiast będzie wolny. Jeżeli chodzi o tę dwójkę to wolałbym mimo wszystko, aby A's dodali jeszcze jednego startera na ten sezon. Wheeler właśnie trafił na IL z kontuzją ramienia, więc pewnie odpada. Pozatym według raportów Mets chcieli za dużo z powrotem. Jest oczywiście Bumgarner. Z tańszych opcji ciekawym graczem może być były miotacz A's Tommy Milone. 32 latek świetnie się prezentuje w Seattle po podpisaniu małoligowej umowy. Brett Anderson i Trevor Cahill są przykładami miotaczy, którzy po latach wrócili do Oakland. Może trzeba kontynuować tę tradycję? Nie można zakładać, że Luzardo, Manaea czy Estrada wrócą na czas. Trzeba być gotowym na grę bez nich, a jak ktoś wróci do zdrowia i formy to można to potraktować jako taki bonus. No cóż, idziemy w dobrym kierunku. Ofensywa jest silna i mamy świetnie narzucających miotaczy. Nie wszystko idzie po naszej myśli, ale mimo słabego początku sezonu podnieśliśmy się i od tego czasu bardzo ciężko jest z nami wygrać. W tym tygodniu czekają nas 2 mecze u siebie z Mariners i 4 na wyjeździe z Twins. Fajnie byłoby po prostu kontynuować tą dobrą grę i zdobywać kolejne wygrane. Go A's!!!!!!!

 Tylko zalogowani użytkownicy mogą brać udział w dyskusji na portalu mlb.com.pl. Zaloguj się