Seria z Houston znowu nie poszła po naszej myśli, ale przynajmniej wygraliśmy jedno spotkanie na 3 w niesamowitym stylu. Potem 2 mecze na 4 z Rangers poszły po naszej myśli, zaczęło się beznadziejnie, ale uratowaliśmy się przed gorszym wynikiem. Ofensywa zagrała tak sobie. Oczywiście nie wszyscy, Ramon Laureano może i nie wygra po raz drugi z rzędu nagrody player of the week, ale cały czas był w dobrej formie. Mark Canha również nie przestaje zachwycać. Panowie przez ostatni miesiąc ciągną tę ofensywę wraz z Semienem, Chapmanem i Olsonem. Ta dwójka miała też udział w małej sprzeczce z miotaczem Rangers Adrianem Sampsonem. W spotkaniu 8 czerwca Canha patrzył się na swój Home Run przez długi czas i to się nie spodobało rywalowi. Póżniej celowo nadepnął na kij Ramona Laureano i zemsta nastąpiła prawie dwa miesiące później. Nasi pałkarze wybili piłki poza boisko i laser Ramon pokazał mu swój kij i coś krzyczał w kierunku Sampsona. Co się stało później? Reliever Rafael Montero trafił piłką prosto w Laureano (cóż za przypadek) i to nie spodobało się naszemu zapolowemu. Krzyknął coś, rzucił kijem i ławki błyskawiczne zostały opróżnione. Nie doszło do wielkiej bójki, ale Montero z trenerem Rangers zostali wyrzuceni ze spotkania i raczej na to zasłużyli. Moim zdaniem Laser Ramon w idealny sposób ośmieszył dziecinne zachowanie Sampsona i bardzo się cieszę z tego, że możemy podziwiać Laureano w barwach A's. Miejmy nadzieję, że będzie dalej prezentował to samo. Nie o wszystkich graczach można natomiast powiedzieć to zdanie. Khris Davis cały czas zawodzi i przykro się na to patrzy. Znowu został bohaterem, ale jego numery ciągle się pogarszają i nie spodziewaliśmy się takiej gry. Potrzebuje takiego jednego dobrego meczu, jednego takiego pożądnego Home Runa, aby znowu złapać rytm. Nasi drugobazowi również pozostawiają wiele do życzenia. Barreto nie udowodnił jeszcze, że nadaje się do gry w MLB, a Profar choć ostatnio lepiej sobie radzi w defensywie to już przez tyle czasu nie zdołał podnieść swoje OPS do przyzwoitych poziomów. Może Chad Pinder, który również jakoś nie błyszczy i znowu zazwyczaj siedzi na ławie przejmie lwią część gry? Może pozyskamy Dietricha w wymianie? Może Corban Joseph lub Sheldon Neuse (jeżeli nie zostanie wymieniony) dostaną swoje szanse? Spodziewajmy się wymian, ale raczej tu miotaczy, nie wiem czy zostanie sprowadzony jakiś drugobazowy. Przede wszystkim przydałby się dobry starter jak Wheeler, Ray, Minor czy Roark. Jak na razie Fiers jest naszym asem, który nie przegrał swoich ostatnich 15 startów. Na ten moment to jego chciałbym mieć w akcji podczas potencjalnego AL Wild Card Game. Bassitt i nowy tata Brett Anderson są solidnymi starterami, ale przed nimi przydałby się ktoś z większym potencjałem, ktoś, kto zalicza dużo strikeoutów. Na tył rotacji mamy Homera Bailey, który odbudował się po tragicznym występie Daniela Mengdena po którym można spodziewać się absolutnie wszystkiego. Dobrze by było odesłać Mengdena do września i potem wkroczyłby do akcji w sytuacji, w której będzie można mieć 40 graczy. W połowie sierpnia do gry może wrócić Sean Manaea. Leworęczny starter już dwukrotnie grał w AAA i choć wyników świetnych nie było to generalnie w takich sytuacjach ważniejsze jest zdrowie i samopoczucie, a z tym chyba nie ma kłopotów. Marco Estrada również zaczyna grać w małych ligach, ale jeszcze trochę czasu minie zanim pojawi się w Las Vegas w AAA. Jesus Luzardo też już narzuca i fajnie by było, gdyby we wrześniu wskoczył do gry oczywiście jeżeli wcześniej nie zostanie wymieniony za Syndergaarda, bo jesteśmy zainteresowani Thorem. Jeżeli chodzi o bullpen to Petit wykonał kawał dobrej roboty i obecnie z Hendriksem są naszymi najlepszymi miotaczami. Soria i Trivino dalej zawodzą, ale według raportów sweet Lou był chory kiedy zaliczył beznadziejny występ z Rangers. Treinen chyba powoli wraca do formy, ale będzie potrzebował więcej dobrych występów, aby znowu się pojawiał w bardzo kluczowych momentach. Wang już stracił swoją dobrą passę i prawdopodobnie zostanie zaraz odesłany do małych lig. Na razie jednak pozbyliśmy się Schlittera. Zastąpiliśmy go nowym miotaczem. Pozyskaliśmy relievera Diekmana od Royals i jest to gracz, który miewał sukcesy w MLB i potrafi zaliczać dużo strikeoutów. Dobrze też gra przeciwko praworęcznym pałkarzom i przez to rola Ryana Buchtera może się zmmiejszyć. Może występować tylko przeciwko leworęcznym pałkarzom, ale jeśli dalej będzie pozwalał na sporo walków to i tak nic to nie da. Prawdopodobnie super prospekt A.J. Puk zaraz wskoczy do ekipy i zastąpi Wanga lub Buchtera, raczej tego pierwszego. Leworęczny miotacz dominuje w AAA i wygląda na gotowego do gry w najlepszej lidze baseballowej na świecie. Inaczej wygląda sprawa z Jharelem Cottonem, który na razie dalej będzie grał poza głównym składem. Najważniejsze jednak jeat to, że panowie wrócili do zdrowia. W przyszłym roku mogliby grać w rotacji i wtedy mielibyśmy naprawdę szczere nadzieje na wygranie AL WEST w 2020.

Rotacja może mieć takich graczy jak Luzardo, Puk, Manaea, Montas, Fiers, Bassitt, Cotton, Mengden czy Gossett, a podstawowym łapaczem mógłby zostać Sean Murphy, który właśnie wrócił do gry w AAA i wybił 4 Home Runy w ostatnich dwóch spotkaniach. Nie chce się pozbywać naszych najlepszych prospektów, zapomnijmy o Syndergaardzie. Możemy natomiast sprzedać Fowlera, Bolta, Neuse, Lazarito czy Becka w celu pozyskania jakichś dobrych miotaczy. Jeden starter jak Wheeler i jeden reliever mogliby wspomóc naszą ekipę. I tego bym sobie życzył przed Trade Deadline. Czas mamy do środy. W międzyczasie będziemy grali u siebie z Brewers 3 mecze. Potem przyjeżdżają do nas St.Louis Cardinals i gramy dwa spotkania. Będziemy mieli dwa dni wolne. Złapiemy trochę oddechu po ciężkich meczach z Twins i Astros. Następne mecze nie będą łatwe, ale też to my mamy lepszy rekord od tych wszystkich ekip z NL Central. Czas na kolejne wygrane. Na razie znajdujemy się w pozycji playoffowej, ale mamy bardzo małą przewagę nad Rays i Red Sox. Walczymy dalej! Napisałem ten tygodnik mimo wielu przygód związanych z podróżami rowerowymi i szczepieniem, ale czego się nie robi dla ukochanej drużyny!! Go A's!!!!!!

 Tylko zalogowani użytkownicy mogą brać udział w dyskusji na portalu mlb.com.pl. Zaloguj się