Przez ostatnie kilka dni sporo się działo! Może i nie mieliśmy wymian typu "blockbuster", ale zamiast tego ekipy się skoncentrowały na wolnych agentach. Stephen Strasburg zostaje w Nationals i zarobi 245mln przez następne 7 lat. Tegoroczny World Series MVP dalej będzie tworzył świetny przód rotacji Washington z Scherzerem, Corbinem i Sanchezem.

To był jednak dopiero początek. Yankees przerzucili całą swoją uwagę na Gerrita Cole’a i drużynie udało się do siebie sprowadzić świetnego startera. Zagwarantowali mu aż 324mln na okres 9 lat. Występuje zatem ogromne ryzyko związane z tą umową, bo każda kontuzja lub obniżka formy oznacza, że ekipa z Bronx będzie mu przepłacała. Cole dopiero od niedawna dominuje nad miotaczami, w Pittsburgh Pirates był dobrym zawodnikiem, ale zdarzały mu się sezony z ERA powyżej 3.5. Jednak w Houston wszedł na znacznie wyższy poziom i te 326 strikeoutów w 2019 robią ogromne wrażenie. W końcu ujawnił się prawdziwy potencjał zawodnika wybranego jako nr 1 w drafcie z 2011. Dodatkowo 29 letni Cole raczej nie miał dużo kłopotów ze zdrowiem w przeszłości i może zaliczyć masę startów dla Yankees. Max Scherzer, Zack Greinke czy Justin Verlander są przykładami takich świetnych weteranów, którzy dostali ogromne kontrakty i nie zawiedli. NYY w ostatnich latach mieli kłopoty z rotacją i nie mogli się dostać do World Series, więc postanowili sprowadzić do siebie Cole'a. W moim odczuciu Gerritowi pomógł Charlie Morton, który udowodnił, że można dobrze grać poza Houston. Dodatkowo Ci miotacze przechodząc z Astros mogą przekazać cenną wiedzę swoim kolegom i obecność Cole'a może tak samo dobrze wpłynąć na pozostałych miotaczy Yankees jak obecność Mortona na miotaczy w Rays. Tampa Bay mieli świetną grupkę starterów i relieverów i to dzięki temu dostali się do Postseason. Ekipa z Bronx ma utalentowanych miotaczy i być może oni jako całość zaliczą jakiś progres.

Potem przyszła pora na Anthony Rendona. Trzeciobazowy trafił do Los Angeles Angels. Jak to się stało? Ekipa z Anaheim chciała włączyć się do gry, więc zrobili trochę miejsca w budżecie wymieniając zawodzącego Zacka Cozarta z prospektem shortstopem Wilem Wilsonem do Giants właściwie za nic. San Francisco zgodzili się płacić Cozartowi 12mln za przyszły rok tylko dlatego, że dostali Wilsona. Angels spróbowali sprowadzić do siebie Cole'a, ale Yankees złożyli największą ofertę i wygrali. Ekipa z Anaheim zdecydowała się zatem powalczyć o Rendona i się dogadała z trzeciobazowym w sprawie 7 letniego kontraktu o wartości 245mln. Dostał taką samą umowę co Stephen Strasburg. Angels wzmocnili swoją ofensywę, ale dalej potrzebują nowych miotaczy. Mówiło się o tym, że interesowali się Kluberem czy Carrasco, ale nie doszło do żadnej wymiany.

Didi Gregorius został graczem Phillies i znowu będzie miał okazję zagrać dla menadżera Joe Girardiego. Mets liczą na odbudowę formy Wachy i Porcello, ekipa podpisała z nimi roczne umowy. Dodgers natomiast sprowadzili do siebie relievera Treinena i jeśli wróci do formy z 2018 to miotacz będzie ogromnym wzmocnieniem. Blue Jays dodali do rotacji Tannera Roarka i to nie musi oznaczać koniec wzmocnień. Drużyna z Toronto interesuje się Koreańczykiem Ryu. Brewers sprowadzili Josha Lindbloma, który przez ostatnie lata grał w lidze koreańskiej. Zespół ma nadzieję, że znalazł drugiego Milesa Mikolasa. Do tego wrócił do nich reliever Alex Claudio. Red Sox nie szaleli i dodali Jose Perazę do infield oraz Martina Pereza do rotacji. Więcej mówiło się o Davidzie Price, który może zostać wymieniony. D-Backs dodali do bullpen Juniora Guerrę, a Marlins Yimi Garcię. Giants dodali do rotacji Kevina Gausmana, Rangers oddali Nomara Mazarę do White Sox za prospekta i podpisali umowę z relieverem Joelym Rodriguezem, Yankees podpisali nowy kontrakt z Brettem Gardnerem, a Colorado Rockies przedłużyła umowę z relieverem Scottem Obergiem. Ekipa z Denver podobno też stała się otwarta na wymiany z udziałem Nolana Arenado. No i już po Winter Meetings dowiedzieliśmy się, że Rays podpisali umowę ze sluggerem japońskim Yoshimoto Tsutsugo.

No i mieliśmy draft rule 5! Tylko 10 ekip zdecydowało się kogoś wybrać w fazie MLB. Baltimore Orioles zgarnęli tam nawet dwóch graczy. W drafcie wziął udział m.in. Mark Payton, czyli zawodnik wspomniany w ostatniej mojej Analizie. Pod spodem będziecie mieli poszczególne wyniki. Warto dodać, że wybrany przez Phillies Machin został wymieniony do A's.

https://www.mlb.com/breaking-news/rule-5-draft-2019

Podsumowując, ostatnie kilka dni były całkiem aktywne i wszystko wygląda na to, że to offseason jest znacznie szybsze. Trójka najlepszych wolnych agentów znalazła nowe umowy przed nowym rokiem. Tym razem czołowi dostępni gracze nie musieli czekać do marca. Prawdopodobnie w niedługim czasie Madison Bumgarner, Josh Donaldson czy Hyun-Jin Ryu będą następni w kolejce po nowe umowy. Ten pierwszy budzi ogromne zainteresowanie Dodgers i o dziwo taka przeprowadzka z San Francisco do Los Angeles wcale nie jest taka nierealna. To byłby wielki hit i kibice Giants mogliby się ostro wkurzyć. To nie byłyby dla nich wymarzone Święta.

 Tylko zalogowani użytkownicy mogą brać udział w dyskusji na portalu mlb.com.pl. Zaloguj się