Wiem, że długo nie pojawiały się artykuły mojego autorstwa na stronie, ale dużo czasu musiałem poświęcić na naukę do sesji zimowej. Mamy początek lutego, więc jest to dobry czas na lekkie podsumowanie obecnego offseason i spojrzenie na ogólną sytuację na rynku. Obecny sezon ogórkowy jest dynamiczny, nie musimy znowu pisać o tym, że najlepsi wolni agenci dalej czekają na najlepsze oferty. Teraz z top 50 free agents według MLBTradeRumors tylko Yasiel Puig i Brock Holt pozostają do wzięcia. Gwiazdy już w grudniu podpisywały swoje mega umowy. Ekipy wcześniej załatwiały swoje sprawy i wraz ze zbliżającym się Spring Training nie słychać nic o konflikcie na linii zawodnicy-liga i bardzo dobrze. Wydarzeniem tego sezonu ogórkowego na pewno był skandal związany z kradzieżą znaków przez Astros. Mike Fiers w listopadzie opowiedział o nielegalnym zachowaniu swojej byłej ekipy podczas sezonu 2017 i tak zaczęło się śledztwo zakończone dotkliwą karą dla zespołu z Houston. Boston Red Sox też są zamieszani w tę sprawę, ponieważ według raportów oni też korzystali z technologii w celu szpiegowania rywali. Alex Cora jest odpowiedzialny za te dwie afery i oczywiście nie będzie już menadżerem "czerwonych skarpet". Carlos Beltran zdążył natomiast zostać skipperem Mets i stracić tę posadę przed poprowadzeniem swojego pierwszego spotkania, ponieważ w 2017 był graczem Astros odpowiedzialnym za cały proces "oszukiwania". Nie dostał jednak kary, żaden gracz jej nie otrzymał.

Fani mieli podzielone zdania na temat tej całej afery. Dla jednych Mike Fiers jest bohaterem, dla innych szczurem i konfidentem. Generalnie kibice innych drużyn niż Astros nie byli zadowoleni z tej kradzieży znaków i żądali surowych kar. Jedną z nich było odebranie tytułu mistrzowskiego z 2017 roku. Na Twitterze ludzie wrzucali GIFy (kilkusekundowe filmiki) z koszami na śmieci i inne rzeczy, które wyśmiewały zawodników Houston. Trevor Bauer był oczywiście jedną z tych osób. Inni gracze też negatywnie się wypowiadali na temat tej afery. Można wymienić takich zawodników jak Cody Bellinger, Alex Wood, John Means, Mike Clevinger (miotacz Indians pokłócił się z Lance McCullersem Juniorem, który śmiał się z komentarza oskarżającego go o zdradę partnerki) czy Sean Doolittle. Duży udział na rozwój tego skandalu miał także znany Youtuber i kibic Yankees o ksywie Jomboy, który wytłumaczył na podstawie filmiku na czym polegało całe oszustwo w wykonaniu Astros. Obecnie ma ponad 200 tysięcy obserwujących i stał się rozpoznawalną postacią w środowisku baseballowym. Przez zimę pisał na temat śladów, które wskazywały na słuszność wszystkich oskarżeń. Zaprosił nawet byłego trzeciobazowego Twins Trevora Plouffe'a do swojego podcastu i rozmawiał z nim na ten temat. Jomboy pokazywał również ciekawe konta twitterowe, które wyglądały na "burner accounts". Co to oznacza? Jest to sytuacja, w której znana osoba tworzy anonimowy profil, aby się bronić. Dużo spekulowało się na temat różnych dziwnych profili m.in. "Ivan B" czy "siostrzenica Beltrana". Dziewczyna czy kimkolwiek jest właściciel tego konta napisała lub napisał o nowej pracy Carlosa na kilka dni przed oficjalnym ogłoszeniem, a o odejściu od Mets również pojawił się wpis na kilka dni przed tym faktem. Z tego konta Altuve i Bregman zostali oskarżeni o posiadanie elektrycznych brzęczków podczas odbijania i jak napisano: "kazali mi siedzieć cicho, ale nie słucham się ich". Rodzina Beltrana nie przyznaje się do tej osoby. Carlosa podejrzewa się natomiast o stworzenie konta "Ivan B", ponieważ Ivan to jego drugie imię i odkryto, że w wykorzystywanym e-mailu znajduje się słowo "beltran". Na początku właściciel profilu jedynie bronił Carlosa pisząc o nim w trzeciej osobie, ale potem wspomniał o New York Yankees. Pisano, że Gio Urshela i Mike Tauchman nagle mieli świetne sezony i jest to podejrzane, ale komisarz ligi Rob Manfred im kibicuje. Ivan wspomniał też, że drużyny przyklejały naklejki do kijów i przez wibracje pałkarz otrzymywał sygnał. Ekipy miały tak też oszukiwać w meczach wyjazdowych. Trzeba wspomnieć, że Carlos Beltran pracował dla Yankees w 2019 roku. Podczas czerwcowego London Series ówczesny menadżer Red Sox powiedział, że obecność Beltrana dawała im ogromne wsparcie i pół roku po tych spotkaniach inaczej się słucha tej konferencji prasowej. Ten sezon ogórkowy dotarł do bardzo dziwnego miejsca i nigdy nie sądziłem, że będę pisał o takich rzeczach. W tym roku znaczna część akcji miała miejsce na Twitterze. Żyjemy w takich czasach, w których powstają dziwne konta internetowe i gdzie ogromna grupa ludzi może ze sobą pisać i dzielić się swoimi przemyśleniami z całą społecznością. Znany koszykarz Kevin Durant wykorzystał kiedyś anonimowe konto do własnej obrony. Niektórzy sławni ludzie chcą podzielić się swoją opinią, ale wolą pozostać anonimowi.

Na pewno nie jest to łatwe offseason dla zawodników Houston Astros. Nie udzielają się zbytnio w mediach społecznościowych, ponieważ komentarze "zalane" są GiFami z koszami na śmieci i tymi podobnymi rzeczami. Skandal może znacząco wpłynąć na atmosferę w zespole. Podczas festynu w Houston zawodnicy wyglądali na zmartwionych i nie było widać tej pozytywnej energii. Nie przeprosili za swoje zachowanie, ale właściciel powiedział, że jeszcze wypowiedzą słowa skruchy podczas Spring Training. Astros zatrudnili osobę z zewnątrz, aby była to osoba niezwiązana z tą aferą i która mogłaby zdobyć uznanie graczy. Dustina Bakera czeka bardzo trudne wyzwanie, aby swoimi siłami ocieplić wizerunek Astros i doprowadzić ich do kolejnych sukcesów, tym razem bez oszukiwania. Drużyna będzie wygwizdywana na wyjeździe, szczególnie na Yankee Stadium czy Oakland Coliseum.

Boston Red Sox też nie mieli spokojnego offseason. Nie wiadomo, czy zostaną ukarani przez ligę i nie wiadomo, czy Mookie Betts dalej będzie ich zawodnikiem. Gwiazdor chce zostać wolnym agentem po sezonie 2020 i nie zaakceptował żadnej oferty przedłużenia umowy. Los Angeles Dodgers i San Diego Padres walczą o usługi zapolowego, który za rok ma zarobić koło 27mln. Red Sox jednocześnie chcieliby zejść poniżej luxury tax limit, ale mają w swoim składzie bardzo dobrych zawodników i na pewno nie zamierzają po prostu się poddać w 2020. Wiele zależeć będzie od otrzymywanych ofert. Jeśli ktoś zaoferuje im świetnych młodziaków to trudno będzie odmówić. Bohaterami wymiany mogą też zostać tacy zawodnicy jak miotacz Red Sox David Price czy zapolowy Padres Wil Myers.

Jeżeli chodzi o wolnych agentów to Yasiel Puig być może będzie musiał zaakceptować roczny kontrakt z jedną z gorszych drużyn, jeśli chciałby grać codziennie. Brock Holt potrafi grać na wielu pozycjach, więc mógłby wzmocnić takie drużyny jak Phillies, Rangers, Angels czy Indians. Dalej mamy sporo ciekawych pałkarzy, którzy pokazywali się z dobrej strony w 2019 jak Hunter Pence, Cameron Maybin, Domingo Santana czy Brad Miller. Brian Dozier, Tim Beckham i Wilmer Flores również pozostają bez ekip. Z miotaczami już nie jest tak bogato, ale na liście można znaleźć miotaczy, którzy w przeszłości odnosili sukcesy. Danny Salazar, Jason Vargas, Collin McHugh, Taijuan Walker, Trevor Cahill, Matt Harvey, Andrew Cashner, Edwin Jackson, Tommy Milone i kontuzjowany Aaron Sanchez są do wzięcia. Wielu z nich będzie musiało zaakceptować mało ligowe umowy, ale panowie powinni jeszcze otrzymywać swoje szanse. Wśród relieverów można wyróżnić Cody Allena, Pata Nesheka, Sama Dysona, Tommy Huntera, Tony Cingraniego, Antonyego Swarzaka, Fernando Rodneya, Blake Parkera, Jareda Hughesa czy Addisona Reeda. Miotacze mają bardzo różne sezony i z tej grupki ktoś mógłby jeszcze zagrać w MLB na bardzo przyzwoitym poziomie.

W najbliższym czasie postaram się nadrobić za moją chwilową ciszę i postaramy się w najbliższym czasie wrzucić kilka ciekawych tekstów czy może nawet filmików mojego autorstwa.

 Tylko zalogowani użytkownicy mogą brać udział w dyskusji na portalu mlb.com.pl. Zaloguj się