Piątek zapełniony był derbami: Yankees grali z Red Sox, ekipy z LA grały między sobą, a do San Francisco przyjechała druga drużyna z Bay Area, czyli Oakland Athletics. Goście od początku mieli kłopoty w spotkaniu. Planowany starter A's Frankie Montas musiał zostać zastąpiony, ponieważ narzekał na ból pleców. Jesús Luzardo musiał zmienić swoje plany i zacząć spotkanie z Giants. Młody Peruwiańczyk nie poradził sobie dobrze, miał 6 ER w 3.1 IP. Można ten występ spokojnie uznać za najgorszy w karierze. Po 8 inningach spotkania SF prowadzili 7-2 i wydawało się, że closer Trevor Gott wykona swoją robotę. Pierwszy pałkarz A's Matt Chapman został wyautowany, ale kolejni już się dostawali na bazę. Po HR Olsona było 7-3, po czym Canha miał walka i dostał się na drugą bazę dzięki błędom infielderów Floresa i Crawforda. Zapolowy Oakland Robbie Grossman odbił piłkę prosto w kierunku pierwszobazowego Floresa, a ten chciał stanąć na pierwszej bazie. Zanim to zrobił, zmienił zdanie i rzucił do shortstopa Crawforda, który niepotrzebnie próbował wyoutować Canhę przez dotyk. Błędy defensywne okazały się być bardzo kosztowne. Khris Davis został trafiony piłką, a z pełnymi bazami Stephen Piscotty zaliczył grand slama i wyrównał tym stan spotkania. Zapolowy A's po raz kolejny zalicza 4 RBI za pomocą jednego odbicia w bardzo kluczowym momencie. Ekipa z Oakland liczyła na więcej runów, ale musiała zadowolić się remisem 7-7 wkraczając do dolnej części 9 inninga. Giants mieli tam Wilmera Floresa na trzeciej bazie z 2 outami, ale Pablo Sandoval został wyautowany przez Joakima Sorię i mieliśmy dogrywkę. W 10 inningu A's wyszli na prowadzenie za pomocą ground balla Olsona i sacrifice fly Canhy, a Liam Hendriks zaliczył save'a dzięki trzem strikeoutom. Athletics mają obecnie najlepszy rekord w AL 14-6. W MLB jedynie Cubs mają lepszy, chociaż przegrali 3-4 z Brewers, to dalej są w świetnej pozycji z rekordem 13-4.

W pozostałych derbach Yankees pokonali Red Sox 10-3 po bardzo dobrym występie Gerrita Cole'a, a Dodgers rozprawili się z Angels 7-4 za pomocą dwóch HR Bellingera i 7 silnych inningów Kershawa. Za derby można też uznać batalię O's i Nationals. Serię nazywa się Beltway Series ze względu na nazwę dróg otaczających te dwa miasta. Zespoły się nie lubią, ponieważ jako drużyny blisko siebie położone kłócą się o podział pieniędzy z lokalnych przychodów. W piątek najpierw zakończyli niedzielny mecz, który został przerwany w 6 inningu, po czym rozegrali pełne spotkanie. Baltimore Orioles utrzymali przewagę uzyskaną w pierwszym pojedynku, ale potem zostali sromotnie pokonani przez Nationals aż 15-3. Komfortowe wygrane mieli również Houston Astros, którzy zdobyli aż 9 runów w pierwszym inningu w spotkaniu ze Seattle; Miami Marlins, którzy cały czas imponują i tym razem rozprawili się z Braves; Toronto Blue Jays, którzy zaliczyli aż 6 HR z Rays i Cincinnati Reds, którzy wykorzystali kolejny świetny start Sonny Gray'a do pokonania Pirates. Philadelphia Phillies natomiast musieli o wygraną walczyć do samego końca, ale udało im się wygrać spotkanie z Mets po walk-off odbiciu Bryce'a Harpera. W piątek wygrywali jeszcze Arizona D-Backs i Cleveland Indians, którzy przed meczem postanowili ukarać Pleasaca i Clevingera za złamanie obowiązujących zasad bezpieczeństwa. Panowie postanowili opuścić hotel i spotkać się ze znajomymi, więc ekipa postanowiła dać im nauczkę i odsunęła ich ze składu na jakiś czas.

Liga nie gra w normalnych warunkach i każde narażenie grozi wewnętrznymi wybuchami. Niestety następne mecze Reds są zagrożone, ponieważ jeden z zawodników miał pozytywny wynik na obecność koronawirusa. Miejmy nadzieję, że nie będzie trzeba zawiesić ich spotkania na dłuższy okres. St. Louis Cardinals wracają w ten weekend do gry i już na sam początek czeka ich double header z Chicago White Sox. Powołanie otrzymał 21 letni świetny prospekt Cardinals, czyli zapolowy Dylan Carlson. Na końcu trzeba wybrać zawodnika dnia. Zostaje nim Teoscar Hernández z Toronto Blue Jays, który miał 2 HR i single w 5 podejściach do pałki w spotkaniu z Rays, którzy przecież znani są z tego, że mają dobrych miotaczy.

Pałkarz bardzo dobrze rozpoczął ten sezon, na ten moment zasłużenie odbija jako czwarty w groźnym lineupie Blue Jays.

Oto wyniki spotkań: