Obecne Postseason znacząco różni się od tych z poprzednich lat, ale żadną nowością nie jest kolejna październikowa porażka Claytona Kershawa. Miotacz Dodgers miał za zadanie doprowadzić drużynę do remisu w NLCS i do szóstego inningu szło mu bardzo dobrze, pozwolił tylko na solo HR Marcella Ozuny i było 1-1. Wszystko zaczęło iść w złym kierunku dla LA. Ronald Acuna Jr. odbił piłkę powoli w kierunku drugobazowego Hernandeza, który nie zdołał wyautować szybkiego pałkarza, a na dodatek po złym rzucie pozwolił mu się dostać na drugą bazę. Od tego zaczął się atak Atlanty Braves. Następny pałkarz Freddie Freeman odbił piłkę w kierunku pierwszobazowego Muncy, ale poleciała ona tak szybko, że defensor nie zdołał jej zatrzymać. Acuna zdobył runa i było już 2-1. Kolejny pałkarz Ozuna miał RBI double, 3-1. Kershaw opuścił boisko, a po występie następnego miotacza Brusdara Guaterola sytuacja była jeszcze gorsza. Braves zdobyli aż 6 runów w szóstym inningu i bez problemów doprowadzili przewagę do końca. Młody Bryce Wilson zaliczył świetny pierwszy start w Postseason: 6IP, 1ER, 5K. Bullpen narzuciło pozostałe inningi, w których Dodgers zdobyli tylko jeden run. Ostatecznie Braves wygrali 10-2 i jutro będą mieli okazję do zapewnienia sobie udziału w World Series. Atlanta wygrywa 3-1 w serii. Nie wiadomo, kto zacznie dla nich game 5, nie będzie to Max Fried, który wystąpi w potencjalnym game 6. Bardzo możliwe, że w następnym meczu Josh Tomlin narzuci kilka inningów po czym w akcji zobaczymy sporo relieverów. Dodgers wystawiają Dustina May.

W grze pozostają Houston Astros, którzy wygrali drugi mecz z rzędu z Rays. W game 5 postawili na młodego Luisa Garcię, który narzucił dwa czyste inningi. Tampa Bay wystawili openera Johna Curtissa po czym 3 inningi narzucił Josh Fleming. Mecz szybko stał się pojedynkiem na relieverów. Na początku spotkania Astros wyszli na prowadzenie, ale w dalszej części meczu Rays wyrównali po solo Home Runach Randy Arozareny i Ji-Man Choia. Ostatecznie nie udziało im się wygrać w zaciętym spotkaniu, Carlos Correa zaliczył walk-off Home Runa w dziewiątym inningu przeciwko Nickowi Andersonowi i jest już tylko 3-2 dla Rays w ALCS po tym jak było 3-0. W game 6 ekipa z Tampa Bay wystawi Blake Snella i będą liczyli na to, że w końcu uda im się zakończyć tę serię wygraną. Houston Astros będą polegać na Framberze Valdezie, który jest w bardzo dobrej formie.

Następne mecze mogą być tymi ostatnimi w Championship Series, ale Astros i Dodgers jeszcze nie powiedzieli ostatniego słowa. Zawodnicy mogą być zmęczeni codzienną grą, ale to nie moment na oszczędzanie najlepszych baseballistów. Emocji jeszcze nie zabraknie!

 Tylko zalogowani użytkownicy mogą brać udział w dyskusji na portalu mlb.com.pl. Zaloguj się