Will Smith vs Will Smith, come back Astros ciągle trwa
LA Dodgers utrzymali się w grze, ponieważ w piątym meczu serii z Atlanta Braves pokonali rywali 7 do 3. Suchy wynik nie odzwierciedla przebiegu tej rywalizacji, ponieważ w połowie meczu to LAD byli już poza playoffs. Przetrzebiona kontuzjami rotacja Braves nie ma zbyt wielkiej głębi, dlatego klub z Atlanty zdecydował się na bullpen game. Pojedynek na górce rozpoczął A.J. Minter i był doskonały. Przez pierwsze trzy inningi zafundował rywalom 7K, odbierając przeciwnikom chęci do gry.
Ofensywa Braves za to raz za razem nacierała na startera Dodgers Dustina Maya. W pierwszym inningu punktowe sacrafice fly zaliczył Travis d’Arnaud i Braves wyszli na prowadzenie 1 do 0. Przy tym zagraniu naprawdę niewiele brakowało, żeby catcher wybił home runa. Ekipa z LA mogła mówić o wielkim szczęściu.
W drugiej zmianie na 2 do 0 podwyższył 21-letni zapolowy Cristian Pache, a w trzecim inningu Marcell Ozuna zanotował kosztowny błąd na trzeciej bazie. Przy wybiciu Dansby Swansona pobiegł w kierunku home plate zanim Mookie Betts chwycił piłkę (zresztą bardzo efektownie) i został wyoutowany.
W czwartej zmianie z boiska zszedł Minter i LAD odzyskali wigor, ponieważ Corey Seager wybił solo shota. Do przełamania wyniku doszło w szóstej zmianie. Dodgers obsadzili jedną bazę i na placu gry w barwach Braves pojawił się kolejny reliever - Will Smith. Max Muncy zdobył bazę po walk i do kija podszedł catcher ekipy z LA – Will Smith. Smith vs Smith. Górą zawodnik LAD, który wybił trzypunktowego homera.
W siódmej zmianie sukces Dodgers przypieczętowali Mookie Betts (RBI single) oraz Seager (dwupunktowy home run) i było po meczu. W serii prowadzą Braves 3 do 2, a kolejny mecz dzisiaj wieczorem o 22.40 (naprzeciw siebie staną Max Fried w barwach Braves oraz Walker Buehler po stronie Dodgers).
Houston Astros pokonali 7 do 4 Tampa Bay Rays, dzięki czemu wyrównali stan rywalizacji na 3 do 3. Astros odrobili już trzymeczową stratę i o awansie do kolejnej rundy zadecyduje game 7. Jeżeli Astros wygrają zostaną drugim zespołem w historii obok Boston Red Sox (sezon 2004), który dokona takiej sztuki. Zanim jednak dojdzie do decydującego pojedynku skoncentrujmy się na dzisiejszych wydarzeniach. Drużyna z Houston miała trzech bohaterów: pitchera Frambera Valdeza, zapolowego Georga Springera oraz drugobazowego Jose Altuve. Pierwszy przez sześć inningów oddał rywalom tylko jeden punkt, a Springer z Altuve napędzali ofensywę zaliczając łącznie: 3 odbicia, 3 BB, 3 runy oraz 3 RBI’s. W decydującym meczu naprzeciw siebie staną Lance McCullers w barwach Astros oraz Charlie Morton po stronie Rays.
Komentarze
Tylko zalogowani użytkownicy mogą brać udział w dyskusji na portalu mlb.com.pl. Zaloguj się