Wyobraźcie sobie wyścig samochodowy, w którym np. Hyundai – Santa Fe wyprzedza Ferrari F12 Berlinetta. Oczywiście nie mam nic do użytkowników Hyundaii, ponieważ sam jeżdżę 20-letnim Polo Classic. Chodzi o to, że według ostatniego zestawienia Forbesa wartość Tampa Bay Rays to ledwie ”skromny” miliard dolarów przy prawie 4 Dodgers. Zwycięstwo drużyny z Florydy ku pokrzepieniu serc. Rays pokonali ekipę ”Miasta Aniołów” 6 – 4, dzięki temu wyrównali stan rywalizacji w World Series 2020 na 1 – 1. Mecz o wiele bardziej emocjonujący niż wczorajszy. Spotkanie lepiej rozpoczęli Rays za sprawą Brandona Lowe'a, który 11 narzut Tony'ego Gonsolina posłał poza teren boiska. Po drugiej stronie tego dnia jeśli chodzi o grę na górce był Blake Snell. Zaliczył 8 strikeoutów w ciągu czterech inningów (w całym meczu 9 K’s). Sytuacja uległa zmianie dopiero w piątej odsłonie, kiedy pozwolił na 2-run home runa Chrisa Taylora. To właściwie jedyne przewinienie miotacza w tym pojedynku. Przed tym zagraniem Tampa prowadziła jednak już 5 – 0. Joe Wendle zaliczył 2 RBI double (czwarty inning), a w pierwszej połowie piątego inningu drugiego home runa zdobył Brandon Lowe (2-run HR). Był 28 home run Rays w tym postseason, co jest najlepszym wynikiem w historii jeśli chodzi o gry posezonowe (poprzedni rekordziści to Astros-2017 oraz Giants-2003). W szóstym inningu solo home runa wybił Will Smith. W ósmym to samo zagranie zaprezentował Corey Seager. To był 7 home run shortstopa, dzięki temu stał się rekordzistą w liczbie home runów wśród zawodników występujących na pozycji SS jeśli chodzi o pojedynczy sezon (poprzedni rekordziści to Correa 6 HR - 2020 oraz Aurilia 6 HR w 2002). Dodgers starali się nacierać na Rays, ale Ci dzielnie się trzymali i "dowieźli" cenne zwycięstwo do końca meczu. Teraz mamy dzień przerwy w World Series. Trzeci mecz zostanie rozegrany w nocy z piątku na sobotę o godzinie 02:05 (z 23.10/24.10.2020).

# Skrót meczu: