W trzecim spotkaniu World Series Tampa Bay Rays tak naprawdę nigdy nie byli blisko wygranej. Pałkarze Dodgers szybko zdobyli runy przeciwko Mortonowi i było już 5-0 po czterech inningach. Ofensywę napędzana była przez m.in. Justina Turnera, Maxa Muncy czy Mookie Bettsa. Świetne spotkanie rozegrał też łapacz Austin Barnes. Zawodnik popisał się udanym sacrifice buntem, wybił piłkę poza boisko w szóstym inningu i świetnie współpracował z dominującymi miotaczami. Pałkarze Tampa Bay Rays zostali wyciszeni przez Walkera Buehlera, który w trakcie sześciu inningów miał tylko jeden earned run. Miotacz umiejętnie wykorzystywał swój fastball i dzięki niemu mógł zdobyć aż 10 strikeoutów. Następnie czyste inningi narzucili Blake Treinen i Brusdar Guaterol. Closer Kenley Jansen wszedł na boisko w dziewiątym inningu przy wyniku 6-1 i po dwóch zdobytych outach przewaga się zmniejszyła do czterech runów. Randy Arozarena wybił kolejną piłkę poza boisko, ósmą już w tych rozgrywkach październikowych, przez co wyrównał rekord zaliczonych Home Runów w jednym Postseason. Było to też dwudzieste trzecie odbicie młodego Kubańczyka od pierwszego meczu Wild Card Series z Toronto, żaden żółtodziób nie miał więcej. Arozarena wyprzedził pod tym względem wielkiego Jetera. Brakuje mu trzech do wyrównania wyczynu Pablo Sandovala, który zaliczył najwięcej odbić w jednym Postseason.

Rozszerzona forma rozgrywek sprzyja pobijaniu wszelakich rekordów, ale mimo wszystko Arozarena zasługuje na wielkie słowa uznania. Nie tak dawno temu był mało znanym prospektem Cardinals, dziś jest gwiazdą World Series.

Ten jeden Home Run Rays ostatecznie okazał się być marnym pocieszeniem po porażce 6-2. Los Angeles Dodgers prowadzą 2-1 w serii i na następny mecz wystawiają Julio Uriasa. Dla Rays spotkanie zacznie Ryan Yarbrough. Ekipa z LA powinna być faworytem w czwartym pojedynku World Series, ale nie można wykluczyć Tampa Bay, którzy mają dobrze wypoczętych relieverów.

 Tylko zalogowani użytkownicy mogą brać udział w dyskusji na portalu mlb.com.pl. Zaloguj się