Max Scherzer z Detroit Tigers dalej nie zwalnia tempa, ponieważ po wygranej swojego zespołu 10 do 3 z Boston Red Sox zapisał na swoim koncie zwycięstwo numer jedenaście w bieżących rozgrywkach. Mecz rozpoczął się nie najlepiej dla miotacza, ponieważ w pierwszej zmianie oddal on przeciwnikom dwa punkty, ale na szczęście dla niego otrzymał on duże wsparcie do kolegów z drużyny, a konkretnie od Victora Martineza, który w tym samym inningu odpowiedział grand slamem. Scherzer w tym meczu zaliczył sześć strikeautów, podobnie zresztą jak w każdym z tegorocznych piętnastu spotkań, co sprawia że jest to czwarta taka najdłuższa seria w historii ligi. Do lidera Randy Johnsona trochę mu jednak jeszcze brakuje, ponieważ ten zaliczył trzydzieści pięć takich kolejnych spotkań. Dzięki bilansowi 11-0 Scherzer wyrównał osiągnięcie Rogera Clemensa, który w 1997 roku zanotował równie dobry start sezonu. Co ciekawe, oprócz Scherzera i Clemensa podobny start rozgrywek zaliczyli Roy Guitry oraz Andy Hawkins i co ważne dla miotacza Tigersa, kończyło się to zazwyczaj nagrodą im. Cy Younga. Teraz na celowniku Scherzera znalazł się kolejny wyczyn Clemensa, który w 1986 roku wygrał czternaście spotkań, nie ponosząc przy tym ani jednej porażki.
NY Yankees pokonali 7 do 5 Tampa Bay Rays po spotkaniu, które mogło zadowolić każdego kibica. Mecz rozpoczął się od dwupunktowego prowadzenia ekipy z Bronxu, ale później do głosu doszli goście, a konkretnie Wil Myers, który zaliczył swojego pierwszego home runa w karierze i to do tego grand slama, po tym jak przy próbie rozpaczliwej obrony piłka wyskoczyła z rękawicy Bretta Gardnera. W siódmym inningu Yankees zdołali zapełnić wszystkie bazy i trener nowojorczyków – Joe Girardi w miejsce Chrisa Stewarta desygnował do gry w roli pintch-hittera Vernona Wellsa. Doświadczony zapolowy spisał się doskonale, ponieważ zaliczył trzypunktowe double, wyprowadzając swój zespól ponownie na prowadzenie. Wells mimo tego może mieć jednak problem z ponownym wywalczeniem miejsca w pierwszym składzie, ponieważ zastępujący go Zoilo Almonte znowu zagrał bardzo dobrze, zaliczając 1 z 2 uderzeń, dwa walk oraz zakończył mecz z 3 RBI’s na swoim koncie.
W pozostałych meczach warto zwrócić uwagę na dziesiątą wygraną z rzędu Toronto Blue Jays, którzy ponownie pokonali Baltimore Orioles, tym razem 4 do 2. Oprócz tego należy wyróżnić Milwaukee Brewers za zwycięstwo 2 do 0 z Atlanta Braves, dzięki czemu closer Piwowarów Francisco Rodriguez zaliczył trzysetnego sava w karierze.
Zawodnik dnia: Ryan Howard – Philadelphia Phillies
Pierwszobazowy w wygranym 8 do 7 spotkaniu przeciwko NY Mets zaliczył 3 z 4 uderzeń, w tym aż dwa home runy. Howard w tym meczu wywalczył 4 RBI’s potwierdzając po raz kolejny, że ma patent na startera ekipy z Queens – Dillona Gee. Gwiazdor Phillies w pojedynkach przeciwko miotaczowi Mets zaliczył siedem uderzeń w piętnastu podejściach do kija, w tym az sześć blastów. Jak widać przed dzisiejszym pojedynkiem każde uderzenie Howarda przeciwko Gee kończyło się home runem, a ta tradycja została przerwało dopiero po dwupunktowym single w pierwszej zmianie. Kibice Phillies chcieliby żeby zawodnik spisywał się tak w każdym spotkaniu, ponieważ ten w tym sezonie jak na razie nie błyszczy. Ostatnie pojedynki dają jednak nadzieję, że Howard wróci do dawnej formy, ponieważ w ostatnich jedenastu meczach zaliczył aż 11 RBI’s.
Wyniki dzisiejszych spotkań:
National League
American League
Final
1
2
3
4
5
6
7
8
9
R
H
E
Colorado
3
0
0
3
0
0
0
1
0
7
12
0
Washington
0
0
0
0
0
0
0
0
1
1
6
0
WP: J. Chacin (6-3) LP: D. Haren (4-9)
HR: COL - D. LeMahieu (1), N. Arenado (6), WAS - R. Zimmerman (9)
Box Score - Recap
Final
1
2
3
4
5
6
7
8
9
R
H
E
NY Mets
0
0
1
0
0
0
4
0
2
7
10
1
Philadelphia
2
0
0
2
2
1
0
0
1
8
12
2
WP: J. Papelbon (2-0) LP: C. Torres (0-1)
HR: NYM - J. Valdespin (4), PHI - R. Howard 2 (10), M. Young (4), K. Frandsen (3)
Box Score - Recap
Final 11
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
R
H
E
Miami
0
0
0
0
0
0
0
0
0
0
1
10
1
San Francisco
0
0
0
1
0
0
0
0
0
1
2
10
0
WP: S. Rosario (2-0) LP: M. Dunn (2-2)
HR: MIA - E. Lucas (1)
Box Score - Recap
Final
1
2
3
4
5
6
7
8
9
R
H
E
Atlanta
0
0
0
0
0
0
0
0
0
0
4
0
Milwaukee
0
0
0
1
1
0
0
0
X
2
9
0
WP: B. Badenhop (1-3) S: F. Rodriguez (6) LP: T. Hudson (4-7)
Box Score - Recap
Final
1
2
3
4
5
6
7
8
9
R
H
E
Cincinnati
0
1
0
0
0
0
0
0
2
3
4
0
Arizona
0
0
0
0
0
2
0
0
2
4
6
1
WP: B. Ziegler (4-1) LP: A. Chapman (3-3)
HR: CIN - J. Bruce 2 (18), ARI - G. Parra (7)
Box Score - Recap
Final
1
2
3
4
5
6
7
8
9
R
H
E
LA Dodgers
0
0
0
0
1
4
1
0
0
6
7
0
San Diego
0
0
0
0
0
0
0
1
0
1
5
2
WP: Z. Greinke (4-2) LP: E. Volquez (5-6)
HR: LAD - A. Gonzalez (9), H. Ramirez (3)
Box Score - Recap
Final
1
2
3
4
5
6
7
8
9
R
H
E
Tampa Bay
0
1
0
0
0
4
0
0
0
5
7
2
NY Yankees
0
0
2
0
1
0
4
0
X
7
7
1
WP: C. Sabathia (8-5) S: M. Rivera (26) LP: J. Peralta (1-4)
HR: TB - E. Longoria (17), W. Myers (1)
Box Score - Recap
Final
1
2
3
4
5
6
7
8
9
R
H
E
Baltimore
0
0
0
0
1
0
0
1
0
2
6
0
Toronto
1
0
0
0
1
0
0
2
X
4
4
1
WP: D. Oliver (3-1) S: C. Janssen (17) LP: M. Gonzalez (5-3)
HR: BAL - T. Teagarden (2), TOR - J. Bautista (16), M. Izturis (5)
Box Score - Recap
Final
1
2
3
4
5
6
7
8
9
R
H
E
Chi White Sox
0
0
0
2
0
0
0
0
1
3
9
0
Kansas City
0
1
0
0
0
1
0
0
0
2
7
0
WP: J. Crain (2-1) S: A. Reed (21) LP: A. Crow (3-3)
Box Score - Recap
Final
1
2
3
4
5
6
7
8
9
R
H
E
Boston
2
0
0
0
0
0
0
0
1
3
10
0
Detroit
4
0
0
1
2
0
2
1
X
10
15
1
WP: M. Scherzer (11-0) LP: A. Webster (0-2)
HR: BOS - D. Ortiz (16), DET - V. Martinez (6), O. Infante (5)
Box Score - Recap
Final
1
2
3
4
5
6
7
8
9
R
H
E
Minnesota
2
0
0
1
0
0
1
1
2
7
13
0
Cleveland
6
0
0
0
2
0
0
0
X
8
12
0
WP: C. Kluber (6-4) S: V. Pestano (3) LP: P.J. Walters (2-3)
HR: MIN - C. Parmelee 2 (7), J. Mauer (8), O. Arcia (6)
Box Score - Recap
Final
1
2
3
4
5
6
7
8
9
R
H
E
Oakland
0
0
1
0
2
0
2
0
0
5
12
0
Seattle
0
2
0
0
0
0
3
2
X
7
13
0
WP: Y. Medina (2-2) LP: R. Cook (1-1)
HR: SEA - R. Ibanez (15), F. Gutierrez (5)
Box Score - Recap
Interleague
Final
1
2
3
4
5
6
7
8
9
R
H
E
Houston
0
0
0
0
0
3
0
0
1
4
6
2
Chi Cubs
0
0
2
0
1
0
0
0
0
3
8
2
WP: J. Cisnero (2-0) S: J. Veras (15) LP: K. Gregg (2-1)
Pierwszobazowy w wygranym 8 do 7 spotkaniu przeciwko NY Mets zaliczył 3 z 4 uderzeń, w tym aż dwa home runy. Howard w tym meczu wywalczył 4 RBI’s potwierdzając po raz kolejny, że ma patent na startera ekipy z Queens – Dillona Gee. Gwiazdor Phillies w pojedynkach przeciwko miotaczowi Mets zaliczył siedem uderzeń w piętnastu podejściach do kija, w tym az sześć blastów. Jak widać przed dzisiejszym pojedynkiem każde uderzenie Howarda przeciwko Gee kończyło się home runem, a ta tradycja została przerwało dopiero po dwupunktowym single w pierwszej zmianie. Kibice Phillies chcieliby żeby zawodnik spisywał się tak w każdym spotkaniu, ponieważ ten w tym sezonie jak na razie nie błyszczy. Ostatnie pojedynki dają jednak nadzieję, że Howard wróci do dawnej formy, ponieważ w ostatnich jedenastu meczach zaliczył aż 11 RBI’s.
Komentarze
Tylko zalogowani użytkownicy mogą brać udział w dyskusji na portalu mlb.com.pl. Zaloguj się