Czas sesji egzaminacyjnej nie sprzyja powstawaniu nowych artykułów, ale wykorzystując krótką przerwę między testami, postanowiłem dla relaksu zabrać się do pisania. Na rynku cały czas coś się dzieje, sezon ogórkowy "nabrał dobrego tempa" w styczniu. Yankees po pozyskaniu Taillona postanowili oddać Adama Ottavino w celu obniżenia wydatków na sezon 2021. Mając już Chapmana, Brittona i Greena w "back-end of the bullpen" drużyna mogła sobie w większym stopniu pozwolić na taki ruch. Tak to się akurat złożyło, że reliever został wymieniony do odwiecznego rywala z Bostonu razem z prospektem Frankiem Germanem, a w zamian Red Sox będą płacić 8,15mln z 9, które zostały jeszcze miotaczowi do zapłaty zanim zostanie wolnym agentem po sezonie. Yankees będą teraz mogli swobodnie podpisać nową umowę z wolnym agentem Brettem Gardnerem, którego ciężko jest wyobrazić w innym zespole i nie przekroczą luxury tax. Wydaje się, że nie powinniśmy się już spodziewać żadnych nowych poważnych wzmocnień ze strony tego klubu. Masahiro Tanaka jest w rozmowach ze swoim byłym zespołem Rakuten Eagles i prawdopodobnie wróci do Japonii.

Jeśli chodzi o Red Sox, to dodają do siebie utalentowanego miotacza, który powinien być jednym z najważniejszych relieverów z zespole. Ottavino nie miał dobrych numerów w krótkim sezonie 2020, ale jego statystyki z dwóch poprzednich sezonów są imponujące. 35 letniemu Adamowi zdarzają się gorsze występy, kiedy nie ma kontroli nad narzutami, ale bardzo często pałkarze są bezradni w pojedynkach z nim. Niewykluczone, że jeszcze dodadzą kolejnego relievera do składu, ale po tym, jak Brad Hand wybrał Nationals, to ekipa z Bostonu postanowiła wzmocnić bullpen w inny sposób. Red Sox już wcześniej dodali do swojego składu kilka ciekawych zawodników w tym offseason i bardzo możliwe, że jeszcze wzmocnią swoje zapole.

Kontrakt Brada Handa z Nationals mógł być rozczarowaniem dla fanów Mets, którzy kilka dni wcześniej słyszeli raporty mówiące o tym, że ich ulubiona drużyna jest blisko podpisania nowej umowy z leworęcznym relieverem. Teraz muszą pogodzić się z tym, że Hand przeszedł do ich rywali z NL EAST. Mets mają już świetnych praworęcznych członków bullpen jak Diaz, May i Lugo (nie zapominając o Familii i Betancesie, którzy jeszcze dawno dominowali nad pałkarzami), więc southpaw jest im potrzebny. 35 letni Jake McGee wydaje się być najlepszą opcją na rynku, ale warto wspomnieć o Seanie Doolittle, który borykał się z kontuzją ramienia czy nawet o Matt Moore, który zaliczył bardzo dobry sezon w Azji. Kibiców Mets przede wszystkim jednak interesują gwiazdy, a do wzięcia ciągle jest Trevor Bauer. Drużyna złożyła mu już oficjalną ofertę, ale zwycięzca nagrody Cy Young 2020 dalej pozostaje bez ekipy.

W trudniejszej sytuacji są wolni agenci Nelson Cruz i Marcell Ozuna, ponieważ dalej nie wiadomo, czy DH zostanie w NL na stałe. Czeka nas sporo niepewności i dalej nie wiemy, czy Spring Training się zacznie w lutym. Liga kaktusowa poinformowała MLB o tym, że ze względu na dużą liczbę zakażonych osób w Arizonie woleliby opóźnić rozpoczęcie okresu przygotowawczego. Oczywiście nie takie są zamiary najlepszej ligi baseballowej na świecie. MLB spróbuje mieć sezon bez zakłóceń tak jak NFL. Odbywają się też rozmowy na temat nowego, rozszerzonego Postseason, ale to wszystko są spekulacje.

Może i ten temat dla wielu nr 1 z tych wszystkich opisanych wydarzeń, ale miałem już niemal gotowy artykuł do wysłania, kiedy dowiedziałem się o tym, że JT Realmuto zostaje w Phillies. Żadnego zaskoczenia tutaj nie ma, klub z Philadelphii od początku offseason chciał zachować swojego łapacza i udało im się. Pałkarz zarobi 115,5mln przez następne 5 lat, przez co mamy nowy rekord, jeśli chodzi o średnią roczną wartość kontraktu łapacza. Przed sezonem 2011 Joe Mauer podpisał 8 letni kontrakt o wartości 184mln (średnio 23mln rocznie), a Realmuto będzie zarabiał średnio 23,1mln. Łapaczowi bardzo zależało na tym rekordzie i czekał tak długo, aż Phillies byli w stanie mu to zaoferować. Nowi szefowie Dave Dombrowski i Sam Fuld będą mogli skupić się na innych pozycjach. Realna wydaje się być zachowanie Didi Gregoriusa, który również stał się wolnym agentem po sezonie 2020, a poza pozycją shortstopa Phillies powinni się też skupić na rotacji i środkowym zapolu.

Na końcu warto wspomnieć o umowie Cesara Hernandeza z Indians. Baseballista zarobi 5mln w 2021 roku i jest klubowa opcja na rok 2022. Ekipa z Cleveland pozyskała dwóch młodych infielderów w wymianie z Mets, ale i tak postanowiła zachować doświadczonego pałkarza, który prawdopodobnie będzie regularnie grał na drugiej bazie. Mimo oddania Lindora i Carrasco Indians ciągle będą walczyć o udział w Postseason mając w swoim składzie takie gwiazdy jak Bieber, Pleasac czy Ramirez. Drużyna może szukać jeszcze kolejnych pałkarzy do wzmocnienia lineupu, w szczególności zapolowych.

 Tylko zalogowani użytkownicy mogą brać udział w dyskusji na portalu mlb.com.pl. Zaloguj się