Joe Musgrove uzyskał nieśmiertelność na Petco Park i wśród wszystkich fanów Padres na całym świecie. Miotacz w wygranym przez ekipę z San Diego 3-0 meczu z Rangers narzucił pierwszego no-hittera w historii drużyny. Nie będzie zaskoczeniem, jeśli napiszę że zostaje on dziś zawodnikiem dnia. W pojedynku obydwu zespołów królowała gra defensywna i to jest piękno tego sportu. Ofensywna? Punktowe zagrania zaliczyli: Myers (RBI double), Pham (flyout) oraz Machado (RBI double). I na tym zakończmy rozmyślania, jeśli chodzi o grę w ataku. Bohater dzisiejszego meczu podczas pobytu na górce wykonał 112 narzutów, z czego 77 to strikes. 10 z 27 outów to strikeouts. Musgrove podczas tego spotkania pokonał aż 28 pałkarzy, ponieważ lewozapolowego Eli White'a w dziewiątym inningu zastąpił PH David Dahl. Chyba nie trzeba nawet wspominać o tym jak ważna jest współpraca na linii miotacz-łapacz podczas takiego spotkania. Po zakończeniu meczu bardzo duże powody do zadowolenia miał także catcher Padres Victor Caratini, dla którego był to back-to-back no-hitter. Nie licząc dzisiejszego genialnego występu Musgrove’a ostatnim no-hitterem był ten zdobyty przez Aleca Millsa z Cubs przeciwko Brewers 13 września 2020 roku. Wtedy łapaczem zwycięskiego zespołu był również Victor Caratini. Przy okazji no-hittera Musgrove'a dowiedzieliśmy się paru bardzo ciekawych faktów. Padres po występie swojego miotacza stali się ostatnim zespołem MLB (z obecnych), który może się poszczycić takim występem swego zawodnika. Na historyczną chwilę ekipa z San Diego czekała aż 8205 meczów. Jest to drugi "najlepszy" wynik w dziejach ligi. "Lepsi" byli tylko Phillies w latach 1906-1964, którzy czekali aż 8944 mecze na kolejne no-no. Wynik Padres jest za to najdłuższą serią spotkań, jeśli chodzi o oczekiwanie na pierwszego no-hittera w historii drużyny. No-no miotacza Padres to dopiero drugi przypadek w historii MLB, kiedy miotacz zaliczył taki występ w drugim meczu dla nowej drużyny. Pitcher San Diego stał się też szóstym zawodnikiem od 1990 roku, który ma na koncie no-hittera zaliczonego dla drużyny ze stanu, w którym się urodził. Pozostałych pięciu to Jered Weaver (Angels), Kevin Gross (Dodgers), Nolan Ryan (dwa razy dla Rangers), Terry Mulholland (Phillies) oraz Dave Stewart (Athletics). Musgrove urodził się 20 mil od Petco Park, w El Cajon w Kalifornii, 4 grudnia 1992. W 2011 roku został wybrany przez Blue Jays z 46 numerem w pierwszej rundzie draftu prosto z Grossmont High School w El Cajon. Dla Rangers był to pierwszy raz od 18 kwietnia 2007, kiedy nie zaliczyli odbicia w meczu. Wtedy Mark Buehrle z White Sox zaliczył perfect game. Musgrove swojego no-hittera zaliczył dzień po 52 rocznicy pierwszego meczu sezonu regularnego w historii Padres (8 kwietnia 1969 roku przeciwko Astros). Poniżej prezentujemy kilka filmików z historycznego występu miotacza ekipy z San Diego.

# Moment zdobycia no-hittera

# Wszystkie 27 outów w 5-cio minutowym skrócie

# Cały dziewiąty inning w wykonaniu Musgrove’a

Z innych spotkań. Dodgers pokonali Nationals 1-0, a bohaterem meczu został Justin Turner. Trzeciobazowy był perfekcyjny w ataku (3-3 H/AB) i zaliczył solo blasta. Druga ekipa z Kaliforni czyli Angels wygrała 7-1 z Blue Jays, a najlepszym zawodnikiem spotkania był Shohei Ohtani, który zaliczył 3 RBI double oraz solo home runa. Braves pokonali Phillies 8-1. Zawodnicy Atlanty 7 z 8 runów zdobyli dzięki home runom. Wybicia poza boisko zaliczyli Acuna (2-run HR), Adrianza (3-run HR) oraz Freeman (2-run HR). W przerwie spotkania uhonorowano zmarłe w ostatnim czasie legendy klubu Hanka Aarona, Phila Niekro, byłego właściciela Billa Bartholmaya i długoletniego spikera Dona Suttona. Puszczono Video Tribute na ich cześć. Niekro zmarł 26 grudnia 2020 roku, Aaron 22 stycznia 2021. Bartholmay odszedł 25 marca 2020 roku. Sutton zmarł zaledwie cztery dni przed Aaronem. Podczas meczu w Dugout Breves wisiały jerseye Niekro i Aarona.

Po raz pierwszy od 18 miesięcy na Truist Park byli obecni kibice. Spotkanie obserwowało ponad 14 tysięcy widzów, a na środku boiska był widoczny numer 44 – Hanka Aarona.

Giants pokonali Rockies 3-1, a całkiem niezłe zawody rozegrał starter San Francisco Johnny Cueto, który podczas 8.2 IP zaliczył 7 K's oraz pozwolił na tylko 4 odbicia. Reds pokonali 6-5 D-Backs po 10-inningowej batalii, a kluczowe dla losów spotkania zagranie zdobył Tucker Barnhart (RBI single). Dla drużyny z Cincinnati było to szóste zwycięstwo z rzędu (bilans 6-1).

Wyniki dzisiejszych spotkań: