Jest już 40 wygranych, A's wygrali 2 ostatnie serie i można być zadowolonym z gry zespołu z Oakland. Drużyna w dalszym ciągu pozostaje na pierwszym miejscu w AL WEST.

W serii z Arizoną D-Backs rywale zdobyli tylko 2 runy w dwóch meczach. Ofensywa miała dobre momenty w spotkaniach i stąd pojawiły się wygrane. Pierwszy mecz z Kansas City Royals nie wyszedł, były gracz A's Mike Minor dominował nad znajomymi pałkarzami i choć nasz starter Frankie Montas imponował przez większość spotkania, to pod koniec meczu wszystko wymknęło się spoza kontroli. Nie popisał się Jesus Luzardo, który miał 3 ER. Na szczęście pozostałe 3 spotkania zakończyły się pomyślnie dla Oakland. W piątek Elvis Andrus został bohaterem zaliczając walk-off odbicie, w sobotę Kaprielian z ofensywą zapewnili spokojną wygraną, a niedziela była dniem Matta Olsona.

Poza świetnymi występami pierwszobazowego zadowolony byłem z tego, że do tej zawodzący pałkarze spisywali się coraz lepiej. OPS Andrusa w ostatnich 7 meczach wynosi ponad .800 i Chapmana ponad 1.000, przy czym Brown zaliczył kolejnego Home Runa i powoli wydostaje się ze swojego slumpu. Kolejny dobry tydzień zaliczył też Tony Kemp, nieźle też się prezentował Jed Lowrie, zatem mamy kogo wybierać do lineupu. Ekipa radzi sobie w ofensywie bardzo dobrze mimo nieobecności Ramona Laureano, który trafił na IL. Andrus w ostatnim czasie robi wszystko, aby ekipa zrezygnowała z rozmów z Colorado na temat Trevora Story, ale też ostatnio Moreland nie oferuje w moim odczuciu wystarczająco dużo, aby rezygnować z potencjalnych rozmów z Minnesotą na temat Nelsona Cruza.

Wśród starterów każdy miotacz zaliczył co najmniej jeden dobry występ w tym sezonie, więc jest to mocna strona A's. Szczególnie wyróżnić należy Jamesa Kaprieliana, który ma ERA na poziomie 2.51 i powoli można go wymieniać jako kandydata do wygrania nagrody AL ROY. Cieszy też coraz lepsza postawa Frankie Montasa, który w moim odczuciu ma największy potencjał w całym zespole może poza Jesusem Luzardo i po słabym początku sezonu wraca do tej świetnej formy z 2019 roku. Obecny poziom ERA Montasa to 4.37, licząc tylko ostatnie 7 spotkań spada on do 3.2. Bassitt i Manaea to bardzo wartościowi miotacze, ale to są "dwójki", nie wrzuciłbym żadnego z nich do tej samej grupy co DeGrom, Cole, Scherzer czy Bauer. Nie mają też takich dominujących narzutów. Liczyłem na to, że asem w rotacji zostanie Luzardo, ale Peruwiańczyk zaliczył dwa fatalne występy grając w roli relievera i jeśli tak dalej pójdzie, to może zostać odesłany do AAA. Daulton Jefferies zaliczył tam kolejny świetny start, ale przez bardzo dobrą grę 5 starterów A's nie został jeszcze powołany do głównego składu.

Poza nim dobrze jeszcze narzuca reliever Domingo Acevedo z ERA 2.93 i stosunkiem walków do strikeoutów 3/25 w 15.1 IP, ale ciężko mu jest się dostać do głównego składu. Menadżer Melvin bardzo lubi korzystać ze swojego tria Petit-Diekman-Trivino, przez co obawiam się, że będą zmęczeni w kolejnej fazie sezonu. Z jednej strony bardzo się cieszę, że szybko dowiedzieliśmy się, kim są nasi najlepsi relieverzy i stąd unikamy dużej ilości bolesnych porażek, które miały miejsce na początku sezonu 2019. Jednocześnie uważam, że czasami warto skorzystać z usług Guerri czy Smitha, którzy niemal w ogóle nie grali (Smith stoczył 2 pojedynki, zaliczył 2 outy i tyle). Wpływ na to miały dłuższe występy starterów i duże przywiązanie do wspomnianego tria, czyli występuje pewnego rodzaju problem bogactwa. Nic dziwnego też w tym, że od tych long relieverów Melvin woli korzystać z usług Luzardo, przy którym się zatrzymamy. Problemem Peruwiańczyka są Home Runy (aż 9 oddanych) i mozne odbicia, stosunek walków do strikeoutów wynosi 14/40, czyli nie jest źle. Jest to połączenie pecha z wystawianiem swoich narzutów co powoduje, że ERA Jesusa wynosi ponad 6. O pozostałych miotaczach nie można powiedzieć za dużo, ale Cam Bedrosian narzucił kolejne 2 czyste inningi w tym tygodniu, Romo 0.1 IP z 1 H i 0 ER. Widzimy zatem, że ciężko będzie znaleźć inningi dla Acevedo. Co prawda jest miejsce w 40 osobowym składzie po tym, jak zdjęty z niego został Guduan (leworęcznego relievera nikt nie chciał, zostaje w organizacji A's jako gracz Las Vegas), ale kogo by należało usunąć z głównego składu w celu zrobienia miejsca? Problem bogactwa może się powiększyć pod koniec miesiąca, kiedy z IL ma wrócić J.B. Wendelken, a to miejsce w 40 osobowym składzie może się przydać przed Trade Deadline. Chciałbym zatem, aby Melvin nie korzystał za każdym razem z tria Petit-Diekman-Trivino mając przewagę 2 czy 3 runów, można czasem postawić na Guerrę czy Smitha. Zobaczymy, czy pojawią się do tego dodatkowo jakieś wzmocnienia do grupki miotaczy. W moim odczuciu kolejny zjadacz inningów nie jest potrzebny, ale z chęcią dodałbym Schereza czy Rodrigueza z Pirates.

Nadzieja też jest taka, że Trevor Rosenthal jeszcze wróci w sierpniu do zespołu, ale to za dalekie myślenie, należy przygotować ten zespół na drugą połowę tak, jakby go w ogóle nie miało w nim być i każda jego pomoc będzie bonusem.

W przyszłym tygodniu czekają nas 3 mecze z Angels i 3 mecze z Yankees, którzy są w dołku i jest to dobra okazja do wykorzystania tego, że akurat teraz z nimi gramy. Dobrze by było wygrać te dwie serie i liczyć na jakieś porażki Astros, aby udało się powiększyć przewagę w AL WEST. Niech drużyna dalej będzie grała tak dobrze jak w ostatnim tygodniu i wszystko powinno być dobrze. Napisałem ten tekst przed meczem Polaków na EURO, aby móc się skupić na tym tekście bez większych emocji. Trzymamy zatem kciuki za Biało-Czerwonych i Oakland. Go A's!!!!!!!!