Pierwsze 3 mecze za nami, jak się można było spodziewać drużyna nie imponowała, ale chociaż udało się zakończyć serię z jedną, pierwszą wygraną. Ofensywa wcale nie zagrała źle, kilka pałkarzy zaliczyło już swoje pierwsze Home Runy i wygląda na to, że przynajmniej połowę lineupu powinni tworzyć pałkarze, którzy jakiś tam poziom prezentują. Tony Kemp to solidny leadoff hitter, z nr 2 A's kombinowali z McKinneym, Lowrie i Andrusem, miejsca 3-5 zarezerwowane powinny być dla Seana Murphy, Chada Pindera i Setha Browna. Nie jest to to samo co serce ofensywy Chapman-Olson-Davis jak w 2018 roku, ale może ostatecznie nie będzie tak źle ze zdobywaniem runów. Pindera można uwolnić o czym wspominali mu jego wymienieni przyjaciele Olson i Chapman, że to będzie dla niego fajna okazja do regularnej gry. Brown powinien nieźle odnaleźć się jako nr 5, nie dostaje się na bazę tak często, ale zalicza sporo Home Runów. Murphy natomiast jako młody baseballista może wykonać kolejny krok w przód. Kevin Smith zazwyczaj odbijał jako siódmy i jak na razie nie wykazał się niczym spektakularnym, lepsze wrażenie zrobił na kibicach Christan Pache, który zyskał już sympatię kibiców swoją radością z gry. Młody zapolowy często odbijał mocno piłkę i jak tak dalej będzie grał, nie będzie już odbijał jako dziewiąty. Wiadomo, to dopiero początek i nie można już skreślać Smitha czy robić z Pache gwiazdę, więc na lepszą ocenę trzeba poczekać kilka tygodni.

Najlepsi starterzy zawiedli, Montas pozwolił na 5 ER w 5 IP, Irvin na 4 ER w 5.1 IP. W pierwszym meczu bullpen miało potencjał na uratowanie meczu, ale Acevedo, Lemoine i Snead nie zdołali powstrzymać ofensywy Philadelphii i A's przegrali 5-9. W drugim spotkaniu Puk, Jimenez i Jackson dokończyli mecz po Irvinie bez straty kolejnych runów, ale ofensywa nie zdołała odrobić strat i A's przegrali 2-4. W trzecim meczu wchodzący do sezonu po słabych występach w Spring Training Daulton Jefferies narzucił 5 czystych inningów po Moll, Acevedo i Snead zaliczali outy bez straty runów. Dopiero w dziewiątym inningu Lou Trivino pozwolił na solo HR Segurze w swoim pierwszym narzucie sezonu, ale dalej wyoutował 3 kolejnych pałkarzy i spotkanie zakończyło się wygraną A's 4-1. Justin Grimm jeszcze nie wystąpił w żadnym spotkaniu podobnie jak Adam Kolarek, który został powołany na miejsce kontuzjowanego Skye Bolta. Drużyna przejęła test relievera Gabe Klobositsa od Nationals i aby zrobić miejsce w 40 osobowym składzie, zapolowy Luis Barrera z AAA został odsunięty.

Można zauważyć, że nowy menadżer Mark Kotsay stosuję rotację i nie ma w tym zaskoczenia. Zawodnicy będą grać na różnych pozycjach, zamieniać się miejscami w lineupie, a w bullpen poza closerem Trivino pozostali miotacze nie mają jakiejś wyznaczonej roli. Drużyna będzie w najbliższym czasie próbowała poznać swoich baseballistów i zobaczyć, jak im będzie szła regularna gra w MLB. Chciałbym też trochę miejsca poświęcić na zawodników z MiLB, w takim sezonie zawodnicy z dobrymi numerami w AAA mogą dostawać swoje szanse. Łapacz Shea Langeliers ma już 3 HR, shortstop Nick Allen też dobrze rozpoczął sezon, a miotacze Parker Dunshee, Brian Howard i Colin Wiles zaliczyli niezłe starty.

W przyszłym tygodniu czekają nas kolejne mecze na wyjeździe, 4 mecze z Rays i 3 z Blue Jays. To będą trudne spotkania, dopiero co przecież zaczyna się ta cała odbudowa, ale jestem ciekawy tych wszystkich występów. Go A's!!!!!!

 Tylko zalogowani użytkownicy mogą brać udział w dyskusji na portalu mlb.com.pl. Zaloguj się