Saga z Carlosem Correą zaliczyła kolejny zwrot akcji. Po długich negocjacjach z Mets agent shortstopa Scott Boras zaczął rozmowy z Minnesotą Twins i strony dogadały się w sprawie długoterminowej umowy. Baseballista przez następne 6 lat gry ma zarobić 200mln, następnie Twins będą mieli klubowe opcje, które mogą automatycznie zostać wdrażanie w życie przy zaliczeniu określonych ilośći podejść do pałki. Ostatecznie zatem Correa będzie miał szansę zarobić 270mln w przeciągu 10 lat.

Twins są trzecią drużyna w tym offseason, z którą Correa się porozumiał i być może w końcu dojdzie do oficjalnego podpisania umowy oraz prezentacji. Warunek jest jeden: musi pomyślnie przejść badania medyczne. Twins mają tę przewagę, że już w marcu badali Carlosa, gdy porozumieli się w sprawie krótkoterminowej umowy przed sezonem 2022. Poza tym, kontrakt został tak skonstruowany, aby zabezpieczyć się na wypadek urazów Correi w przyszłości. Nie jest to przyjemna sytuacja dla Carlosa, przez pewien czas myślał, że będzie miał gwarantowane 350mln, a teraz, jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem to maksymalnie będzie miał gwarantowane 200mln. Oczywiście są to i tak bardzo duże kwoty, które powinny zapewnić jemu i rodzinie komforfowy styl życia, ale taka różnica będzie odczuwalna. Na pewno też dziennikarze będą mu zadawać trudne pytania podczas prezentacji i ciężko mu będzie tłumaczyć kibicom Minnesoty, że wybrał przed nimi dwie inne ekipy i jest w Twins tylko dlatego, że one zrezygnowały z podpisania ustnie dogadanych umów.

Inny shortstop Trevor Story będzie musiał przejść operację łokcia i powinien opuścić większość sezonu 2023. Jest to duży cios dla Red Sox, którym brakuje infielderów. Xander Bogaerts został zawodnikiem Padres i teraz nie ma Trevora Story do objęcia pozycji shortstopa. Drużyna potrzebuje lepszej opcji niż Christian Arroyo, najlepszym dostępnym graczem na rynku wydaje się być Elvis Andrus. Mogą też spróbować przeprowadzić jakąś wymianę, ale bardzo trudno im będzie pozyskać świetnego shortstopa.

Brandon Belt wzmocnił Toronto Blue Jays. Pierwszobazowy do tej pory reprezentował tylko barwy San Francisco Giants i dziwnie będzie go oglądać w koszulce Toronto. Weteran podpisał roczny kontrakt o wartości 9,3mln, 35 latek powinien mieć okazję regularnej gry jako DH, co być może pozwoli mu ograniczyć urazy. Inny weteran A.J. Pollock podpisał roczny kontrakt ze Seattle Mariners o wartości 7mln. Drużyna potrzebowała jeszcze jednego zapolowego i nowy zawodnik wzmacnia depth na tej pozycji. Dodatkowo ekipa dała szansę Colinowi Moranowi na mocy mało ligowej umowy, a ich nowym bullpen coach zostanie były łapacz Stephen Vogt, który w październiku zakończył swoją karierę zaliczając Home Runa w ostatnim podejściu do pałki grając dla Oakland. Miami Marlins natomiast dodali do rotacji Johnny Cueto, co jeszcze bardziej zwiększa prawdopodobieństwo wymiany któregoś z ich młodych i utalentowanych starterów jak Pablo Lopez czy Jesus Luzardo. Warto jeszcze dodać, że zapolowy Corey Dickerson dołącza do Washington Nationals, zapolowy Brett Phillips został zawodnikiem Los Angeles Angels, pierwszobazowy Matt Beaty dostał szansę od Kansas City Royals, a reliever Scott Oberg zakończył karierę i dołączył do zarządu Colorado Rockies.

Zostały już niecałe 2 miesiące do rozpoczęcia World Baseball Classic, czyli baseballowego mundialu. Wiadomo już, że Japonię reprezentować będą największe gwiazdy kraju, w tym oczywiście Shohei Ohtani. Turniej rozpoczyna się 8 marca, o czym oczywiście będziemy wam przypominać. Poza tym, offseason raczej powinno przebiegać spokojnie. Oczywiście będą się pojawiały artykuły jak ten, oby już bez kolejnego nagłówka poświęconemu Correi, bo jestem zmęczony całą tą sagą. Wiem, że strona wygląda tak, jakbyśmy mieli jakąś obsesję na punkcie Carlosa, ale nigdy nie byliśmy świadkami tak kuriozalnej przygody jednego zawodnika w poszukiwaniu nowej umowy. Wydaje mi się jednak, że w momencie czytania przez was tego artykułu Correa będzie już oficjalnie zawodnikiem Twins. Zostanie nam zatem saga z Trevorem Bauerem, ale nie jest to przyjemny temat dla dziennikarzy sportowych. Warto natomiast śledzić sytuację miotacza Shintaro Fujinami, który ma czas do 15 stycznia na podpisanie umowy z ekipą MLB. 28 letni miotacz był kiedyś świetnym starterem w lidze japońskiej, ale miał sporo kłopotów z kontrolą narzutów w ostatnich latach, dopiero w zeszłym sezonie znacząco ograniczył walki i miał solidny sezon. Warto zaznaczyć, że wysoki miotacz potrafi narzucać fastballa sięgającego 100mph, zatem jeśli nie będzie starterem, ma potencjał na dominowanie pałkarzy w bullpen. Według raportów z Japonii Oakland A's wydają się być faworytem do podpisania umowy z Fujinamim. Ciężko by mu było przedostać się do tej rotacji z dużym depthem, ale miałby szansę na zaliczanie ważnych inningów w bullpen. Być może mógłby też narzucać więcej inningów od przeciętnego relievera. Śledźcie zatem nasze posty i artykuły, aby być na bieżąco!