Wyniki dalej są rozczarowujące, drużyna zdołała wygrać tylko jeden mecz w tym tygodniu, a miotacze w piątkowym spotkaniu z Mets rozegrali tragiczne zawody pełne niechlujnych rekordów. Bullpen jest wielkim minusem i niemal żadna przewaga nie jest bezpieczna z tą grupą relieverów, o czym przekonaliśmy się w Baltimore. Są jednak plusy, o których będę wspominał.


Na razie jednak trzeba zacząć od problemów w rotacji. A's rozgrywają sporo spotkań pod rząd, więc nie jest to dobra sytuacja, gdy starterzy nie narzucają dużej ilości inningów, bo bullpen jest wykończone. Kyle Muller zaliczył słaby start, Adam Oller zasłużenie został odesłany do AAA, a James Kaprielian z debiutantem Hoganem Harrisem przyczynili się do jednego z najbardziej wstydliwego występu miotaczy Athletics. W drugim inningu Kaprielian pozwolił na 5 walków, następnie Lindor zaliczył grand-slama i tak Mets zdobyli 6 runów z tylko jednym odbiciem. Sytuacja się powtórzyła w piątym inningu z Hoganem Harrisem na górce, Mets znowu zdobyli 6 runów w inningu z tylko jednym odbiciem, a to jedno odbicie znowu zaliczył Lindor, tym razem było to double. Od 1974 roku tylko w 1998 roku była sytuacja, kiedy tego typu inning wydarzył się dwa razy w tym samym sezonie w 2 różnych meczach przez 2 różne drużyny, a tu mamy nie tylko 2 razy taką sytuację w wykonaniu jednej drużyny, ale jeszcze w jednym meczu! Ostatecznie A's przegrali 17-6, pozwolili na 17 walków, najwięcej w historii odkąd drużyna gra w Oakland. No nie ma czym się chwalić. Brakuje relieverów, którym można ufać. Trevor May otrzymał 7mln i miał być liderem tej grupy, na razie jest sporym rozczarowaniem. Domingo Acevedo ma problemy z plecami i wylądował na IL, może już wcześniej odczuwał ból, skoro tak fatalnie rozpoczął sezon. Zach Jackson czy Dany Jimenez też nie wzbudzają mojego zaufania, ani tym bardziej Jeurys Familia, swoje najlepsze lata ma już raczej za sobą. Na plus Chad Smith, który pokazał, że powinien był rozpocząć sezon w AAA, a Adrian Martinez pokazuje, że może warto dodać go do rotacji. Pochwalić można jeszcze JP Searsa, a po fatalnych początkach sezonu Waldichuk i Fujinami w końcu zagrali przyzwoicie. Jednak i tak miotaczem tygodnia zostaje Mason Miller, który narzucił 5 inningów z 12 strikeoutami w AAA, a tylko jeden zawodnik dostał się na bazę przez wild pitch przy strikeoucie. Jak tak będzie kontynuował, raczej nie będzie musiał długo czekać na swoją szansę, na razie jednak ekipa oczekuje powrotu Blackburna i Rucinskiego z IL, panowie zaliczyli już występy w AAA.

Jeśli chodzi o ofensywę, co to był za tydzień w wykonaniu Brent Rookera! Zapolowy zaliczył aż 4 HR i definitywnie zrobił wrażenie na kibicach oraz drużynie, która zaczęła go wystawiać "w sercu lineupu". Zawodnik udowadnia, że warto było dać mu szansę w MLB, przez lata miał świetne numery ofensywne w AAA i być może to jest ten moment, kiedy w końcu nastąpi przełamanie w karierze tego gracza. Pochwalić można też Esteury Ruiza i Shea Langeliersa, choć należy tutaj wspomnieć o tym, że drużyna przegrywa niemal wszystkie mecze, w których to on jest głównym łapaczem i kibice zwracają uwagę na to, że słabo współpracuje z miotaczami, że to pod jego wodzą grają fatalnie. Może Langeliers jest jeszcze młodym łapaczem, który jeszcze uczy się zarządzać narzutami miotaczy, ale też nie jest tak, że on prosi tych zawodników, aby mu narzucili 17 walków. To nie jego wina, że starterzy i relieverzy nie mają kontroli nad swoimi narzutami. Niemniej jednak należy pochwalić łapacza nr 2 Carlosa Pereza, który zarówno dobrze odbija i dobrze współpracuje z miotaczami.

Jeśli chodzi o pozostałych pałkarzy, zawodzą weterani. Tony Kemp ma niską średnią odbić poniżej .200, Aledmys Diaz podobnie, a Peterson ledwo powyżej, panowie mieli ożywić ofensywę po fatalnym sezonie 2022, ale na razie inni zawodnicy wykonują to zadanie. Uważam jednak, że z czasem ich numery będą wyglądać lepiej, a w przypadku Petersona widać, że trudno jest go wyoutować przez strikeout, przez co poniekąd reprezentuje ze sobą profil mile widziany w A's, niech tylko dojdzie do tego więcej odbić.

Jesus Aguilar może i ma lepszą linijkę, ale jego wolne bieganie jest dużym ograniczeniem, a każde podejście do pałki z zawodnikiem na pierwszej bazie bez 2 outów wiąże się z dużym ryzykiem pojawienia się double-play. Ramon Laureano i Ryan Noda mieli trochę słabsze tygodnie, ale dalej mają nienajgorsze numery. Conner Capel natomiast wydaje się być graczem, który w najbliższym czasie może zostać odesłanym do AAA. Co prawda trochę stał się ofiarą sukcesów Nody i Rookera, ale dalej dostaje swoje szanse i nie wykorzystuje ich zbytnio. W tym samym czasie Cody Thomas ma 7 HR w AAA i wydaje mi się, że może dojść do zamiany. Nick Allen nie cieszył się długo grą w Oakland, ekipa stwierdziła, że lepiej go trzymać w AAA i do ekipy MLB dołączył Tyler Wade.

Teraz to Kevin Smith dostaje sporo szans w infieldzie, niestety po raz kolejny ma kłopot z pokazaniem swoich umiejętności w najlepszej lidze baseballowej na świecie, ale nie ma co się poddawać, zasłużył na to, by zagrać sporo spotkań i znaleźć jakiś sposób.

Teraz czkają nas 3 mecze z Cubs, w końcu jakiś dzień przerwy i 3 mecze z Rangers. Nie spodziewam się zbyt dużej ilości wygranych, już raczej myślę o tym, że w drafcie 2024 będzie kolejna możliwość bardzo wczesnego wyboru graczy, ale oczywiście lepiej jest wygrywać niż przegrywać. Go A's!!!!!

 Tylko zalogowani użytkownicy mogą brać udział w dyskusji na portalu mlb.com.pl. Zaloguj się