Luis Severino w A's, Clay Holmes dołącza do Mets jako starter!
Jak to się stało, że Severino trafił akurat do A's? Wiele okoliczności sprawia, że nie jest to normalny okres dla tej organizacji, ale jedną wielką zagadką było podejście wolnych agentów do rozgrywania meczów na stadionie mało ligowym. Pojawiało się dużo plotek na temat tego, że będą musieli głównie korzystać z wymian do wzmacniania składu, ale jakoś udało im się dodać do składu jednego z lepszych wolnych agentów na rynku. Severino potrafi szybko narzucać piłki i zdecydowanie odbudował swoją formę w 2024 na tyle, że był dobrą opcją na środek rotacji. Nie zalicza może tyle strikeoutów co kiedyś, ale 31 latek wciąż potrafi zdobywać outy za pomocą różnych narzutów. Prezydent operacji David Forst postanowił zaoferować mu 2 letni kontrakt z player option na 2027 rok. Miotacz dostał bonus o wartości 10mln, po czym będzie co roku zarabiał 18mln, tyle też wynosi to wspomnianie player option.
W A's Severino będzie weteranem i liderem całkiem młodej rotacji i na pewno będą liczyli na kolejne dobre sezony. Warto jednak zaznaczyć, że pomiędzy rokiem 2018 a 2024 mieliśmy sporo sezonów przepełnionych albo kontuzją, albo po prostu prezentował się naprawdę słabo i taki kontrakt może zostać uznany jako "przepłacony". Różnego rodzaju szacowania i przewidywania nie zakładały tak korzystnego kontraktu dla Severino. Yusei Kikuchi dopiero co dostał 3 letni kontrakt o wartości 63mln od Angels - leworęczny starter w ostatnim czasie był bardziej konsekwentnym starterem, ale jest też o 3 lata starszy. Zatem obecny rynek jest bardzo sprzyjający dla starterów, ale też jest poczucie, że A's musieli miotaczowi zaoferować nieco więcej pieniędzy w celu przekonania go do gry na stadionie mało ligowym. Drużyna straci też jeden wybór w drafcie, gdyż miotacz otrzymał ofertę kwalifikacyjną i ją potem odmówił.
Przed umową dla Severino ekipa nie miała żadnych poważnych zobowiązań finansowych, większość zawodników będzie zarabiała ligowe minimum i kilka osób typu Andujar, Brown czy Rooker zarobi kilka milionów w ramach uniknięcia arbitrażu. Jako odbiorcy revenue sharing absolutnie muszą zacząć wydawać więcej pieniędzy na zawodników, aby unia zawodników nie miała do nich żadnych pretensji. Poza tym, sprawa stadionu wciąż nie jest rozwiązana i taka umowa pomoże im lepiej wypaść w mediach i pochwalić się przed ludźmi w Las Vegas czekających na A's. David Forst powiedział, że będzie miał większy budżet w porównaniu do tego z 2024 (nieco ponad 60mln), ale następnie pojawiła się plotka mówiąca o tym, że budżet będzie gdzieś w granicy 100mln. Taki kontrakt dla Severino może oznaczać, że faktycznie właściciel A's John Fisher dał Forstowi większe pole do manewru.
To wszystko jest smutne dla kibiców z Oakland, którzy przez ostatnie lata obserwowali totalną destrukcję ekipy i żałośnie niski budżet. Kibice wciąż mają pretensje o to, że po sezonie 2020 nie spróbowano na poważnie podpisać nowej umowy z lokalną gwiazdą Marcusem Semienem, kiedy była na to okazja. Jest to trochę ironia, że za czasów Fishera przez tyle lat w Oakland ani razu nie przebito umowy Erica Chaveza, który otrzymał 6 letni kontrakt o wartości 66mln w 2004 roku i teraz od razu po opuszczeniu Oakland Severino ma gwarantowane 67mln, jeśli nie skorzysta z player option.
Warto zauważyć, że A's w zeszłym sezonie mieli rekord 39 wygranych i 37 przegranych licząc od 1 lipca, więc definitywnie widać, że ta ekipa zaliczyła ogromne postępy i powinni mieć jeszcze około 30 czy 40 milionów do wykorzystania na następny sezon. Forst zapowiedział przed sezonem, że rotacja i trzecia baza to pozycje do wzmocnienia. Mamy już jednego nowego startera i teraz jest oczekiwanie na kolejne ruchy. Poza 3B ekipa może szukać nowego środkowego zapolowego, gdyż defensywnie JJ Bleday nie dawał rady i powinien zostać przesunięty na lewą stronę. Wśród ciekawych opcji jest Cody Bellinger, którego Cubs chcą się pozbyć za wszelką cenę w celu uwolnienia gotówki. Na pewno taki gwiazdor by spowodował, że zwiększy się zainteresowanie wokół A's, ale to może być zbyt kosztowne, nawet jakby Cubs się trochę dorzucili. Mogą też dokonać wymian, mają sporo młodych i mało doświadczonych starterów typu Ginn, Boyle, Basso czy Estes i by mogli wykorzystać kogoś z nich do pozyskania jakiegoś młodego pałkarza jak np. CF Jorge Barrosa z D-Backs czy 3B Brett Baty z Mets.
Możemy natomiast być spokojni o to, że A's nie będą liczyć się w walce o usługi Juana Soto. Już 9 grudnia zaczynają się Winter Meetings i to jest jeden z najbardziej aktywnych okresów jeśli chodzi o transfery. Powoli ta saga męczy kibiców i co chwila pojawiają się jakieś nowe raporty czy spekulacje, ale wciąż nie wiadomo, gdzie trafi. Red Sox wyglądają obecnie na bardzo poważnych graczy, ale ciężko będzie ekipom rywalizować z Mets, którzy mają takiego właściciela jak Steve Cohen.
Możemy spodziewać się, że gdy Soto podpisze swój kontrakt to ekipy będą miały wyraźny obraz swojej sytuacji i wtedy uwaga będzie skupiona na pozostałych wolnych agentach. Niektórzy natomiast nie zamierzali czekać. Shane Bieber chciał zostać w Cleveland i podpisał roczny kontrakt o wartości 14mln z player option o wartości 16mln na rok 2026. Miotacz po kilku świetnych startach musiał niestety przejść operację Tommy John i prawdopodobnie wróci do gry w połowie sezonu 2025. Według raportów gracz mógł zarobić więcej gdzie indziej, ale zostaje w drużynie, w której stał się jednym z czołowych starterów w MLB. Będzie tam miał świetną okazję do tego, by pokazać się z dobrej strony pod koniec sezonu (być może nawet do końca października) i potem będzie miał szansę na podpisanie długoterminowej umowy. New York Mets natomiast dodali Ckay Holmesa z zamiarem dodania go do rotacji. Miotacz do tej pory był kluczowym relieverem Yankees, ale Mets stwierdzili, że jest w nim potencjał na startera i dali mu 3 letni kontrakt o wartości 38mln. Biorąc pod uwagę ceny starterów to jest to bardzo ciekawe posunięcie - w razie czego zawsze może wrócić do bullpen. Bardzo możliwe, że Jeff Hoffman również będzie rozpatrywany na rynku jako starter. Tampa Bay Rays natomiast skupili się na wzmocnieniu pozycji łapacza i podpisali roczny kontrakt z Danny Jansenem o wartości 8,5mln.
Mieliśmy zatem kilka ciekawych ruchów w ostatnich dniach, chociaż i tak do tej pory największym ruchem tego offseason był kontrakt Blake Snella, który już oficjalnie przywitał się z kibicami LA. Miotacz podpisał z Dodgers 5 letni kontrakt o wartości 182mln, przy czym część wynagrodzenia zostanie przeniesiona w czasie. Drużyna potrzebowała wzmocnień w rotacji i dodała do składu dwukrotnego zdobywcę nagrody Cy Young. 32 latek był w genialnej formie w drugiej części sezonu 2024 i nie ma wątpliwości, że LAD mają w swoim składzie kolejnego świetnego miotacza. Blake co prawda miał kłopoty ze zdrowiem w zeszłym sezonie i nie jest kimś, kto narzuci bardzo dużo inningów w sezonie, ale zdobywa bardzo dużo strikeoutów i jest świetną opcją jako starter na Postseason.
Czekamy zatem na dalszy rozwój wydarzeń, ale definitywnie to dobry znak dla MLB, że Angels i A's zdecydowali się wydać pieniądze na wzmocnienia. Miejmy nadzieję, że emocji na rynku jeszcze nie zabraknie! Śledźcie nas uważnie w tych kolejnych dniach!
Komentarze
Tylko zalogowani użytkownicy mogą brać udział w dyskusji na portalu mlb.com.pl. Zaloguj się