Mike Carp nie jest w stanie wywalczyć sobie miejsca w pierwszym składzie aktualnych mistrzów Boston Red Sox, co oczywiście nie oznacza, że nie jest on bardzo dobrym zawodnikiem. Świadczy o tym zainteresowanie Carpem Milwaukee Brewers oraz Pittsburgh Pirates, które chętnie widziałyby tego gracza w swoim składzie. Trudno się dziwić wspomnianym ekipom, ponieważ Carp w minionych rozgrywkach zaliczył 9 HR oraz 43 RBI's, wybijając do tego piłkę z bardzo dobrą średnią uderzeń, która wyniosła 0.296 zagrania na mecz. Carp oczywiście osiągnął takie statystyki w limitowanym czasie gry, ponieważ ze zrozumiałych względów nie był w stanie wygrać rywalizacji z Mikiem Napoli, Davidem Ortizem, czy Shanem Victorino. Zawodnik wyciągnął z tego wnioski i podczas tegorocznego offseason rozpoczął treningi w roli trzeciobazowego. W opinii Carpa na tej pozycji najłatwiej będzie mu wywalczyć sobie miejsce w pierwszym składzie Red Sox.

Jeżeli zawodnik nie poradzi sobie w tym sektorze boiska prawdopodobnie wkrótce zmieni klub, ponieważ priorytetem dla 27-letniego Carpa są regularne występy.

 

 Tylko zalogowani użytkownicy mogą brać udział w dyskusji na portalu mlb.com.pl. Zaloguj się