Scott Boras, który reprezentuje interesy Elvisa Andrusa z Texas Rangers poinformował, że klub i zawodnik są bardzo blisko podpisania nowego kontraktu. Wedle doniesień prasowych umowa 24-letniego zawodnika będzie obowiązywała przez osiem sezonów, a shortstop zainkasuje w tym czasie 120 mln $. Andrus wielokrotnie podkreślał, że jest bardzo związany z klubem z Arlington i tak naprawdę nie był zainteresowany podjęciem negocjacji z jakąkolwiek inną drużyną. Pierwszy mecz tego sezonu Andrusa przeciwko Houston Astros nie był zbyt udany, ponieważ nie zaliczył on żadnego udanego zagrania w czerech podejściach. Rangers są jednak pewni umiejętności tego zawodnika, który na przełomie całej kariery legitymuje się średnią wybić na poziomie 0.286 uderzenia na mecz, a dodatkowo doskonale prezentuje się w obronie.

Rangers tym samym zabetonowali swój infield co najmniej do 2016 roku, ponieważ kontraktami do tego czasu z ekipą z Texasu będą związani Adrian Beltre, Ian Kinsler oraz wspomniany Elvis Andrus. Jedynym niepocieszony z tego faktu jest z pewnością Jurickson Profar, do którego prawdopodobnie dotarło, że nie ma on żadnych szans na wejście do składu Rangers. Ekipa z Texasu prawdopodobnie więc wytransferuje go w trakcie trwania sezonu.

Na koniec oczywiście Elvis Andrus i jego najlepsze akcje z poprzedniego sezonu.

 Tylko zalogowani użytkownicy mogą brać udział w dyskusji na portalu mlb.com.pl. Zaloguj się