Doświadczony, leworęczny miotacz Joe Saunders pomimo tego, że wszystkie zespoły rozpoczęły już przygotowania do sezonu nadal pozostaje bez pracodawcy. W trakcie minionego tygodnia 32-letni pitcher odbył serię treningów z Texas Rangers, ale ekipa z Arlington ostatecznie nie zaproponowała mu angażu, uznając że jest on w zbyt słabej dyspozycji. Jedyną ofertą jaką do tej pory otrzymał Saunders jest propozycja Minnesota Twins, którzy są mu w stanie zaoferować roczną umowę za minimalne wynagrodzenie, oscylujące w okolicach 1.5 mln $. Miotacz z pewnością liczy na większe pieniądze, ponieważ w trakcie ostatniego sezonu spędzonego w Seattle Mariners zarobił on 6.5 mln $. Trzeba jednak uczciwie przyznać, że Saunders sam wpędził się w tak niekomfortową sytuację, ponieważ ostatnie rozgrywki zakończył z bardzo słabą średnią ERA na poziomie 5.26.

Pitcher stoi teraz przed ciężkim wyborem, jakim jest decyzja - czy zawrzeć niekorzystną finansowo umowę z Twins, czy też spokojnie czekać na dalszy rozwój sytuacji. Niewykluczone, że już po rozpoczęciu rozgrywek jego sytuacja negocjacyjna może ulec poprawie. Okres przygotowawczy co roku obfituje w liczne kontuzje, dzięki czemu akcje Saunders mogą pójść w górę.