Zapolowy Colby Rasmus i Toronto Blue Jays doszli do porozumienia w sprawie przedłużenia kontraktu na następny sezon, dzięki czemu na konto zawodnika w tym czasie trafi 4.7 mln $. Obydwie strony uniknęły w ten sposób procesu arbitrażu, którym na razie może zostać objętych jeszcze trzech zawodników Blue Jays, a mianowicie drugobazowy Emilio Bonifacio, miotacz J.A. Happ oraz catcher Josh Thole. Rasmus po zakończeniu minionego sezonu mógł mieć mieszane uczucia, ponieważ wybijał piłkę ze średnią wynoszącą zaledwie 0.243 uderzenia na mecz, ale przełożyło się to dla niego na rekordowe w karierze 23 HR oraz 75 RBI’s. Zawodnik, który dołączył do składu ekipy z Toronto w 2011 roku przychodząc z St. Louis Cardinals, ma być w nadchodzących rozgrywkach ważnym elementem drużyny, która po pozyskaniu m.in. Marka Buehrle, R.A. Dickeya, Josha Johnsona, Melky Cabrery oraz Jose Reyesa ma powałczyć o tytuł mistrzowski.

Pomoc jej w tym będzie mógł zapolowy Adam Loewen, który w latach 2009 – 2011 występował już w barwach klubu z Toronto. W sezonie 2012 podpisał on kontrakt z NY Mets, ale tak naprawdę praktycznie cale rozgrywki stracił występując w Triple-A. Co ciekawe w sezonie 2009 Loewen był jeszcze miotaczem, ale już w rozgrywkach 2010, po tym jak w trakcie letnich treningów doskonale spisywał się przy kiju, został przestawiony na pozycje zapolowego.

Loewen to tylko uzupełnienie, ale prawdziwym wzmocnieniem może okazać się closer Rafael Soriano, który negocjuje umowę z Jaskółkami. Obydwie strony są na razie dalekie od porozumienia, ponieważ z usług miotacza plasują jeszcze skorzystać Detroit Tigers. Zawodnikowi jest zdecydowanie bliżej do podpisania kontraktu z ekipą z Detroit, a klub z Toronto traktuje bardziej jako opcję rezerwową.

Poniżej film prezentujący wyczyny boiskowe Rasmusa z tego sezonu.

 Tylko zalogowani użytkownicy mogą brać udział w dyskusji na portalu mlb.com.pl. Zaloguj się