Miotacz Jason Hammel podpisał roczny kontrakt wart 6 mln $ z Chicago Cubs. Pitcher spróbuje odbudować swoją karierę w barwach ekipy z Wrigley Field po rozczarowującym zeszłym sezonie, który zakończył ze współczynnikiem ERA na poziomie 4.97. Pitcher w rozgrywkach 2013 spisywał się tak słabo, że jego były pracodawca - Baltimore Orioles - nie złożył mu nawet wstępnej oferty przedłużenia umowy. Na co więc liczy ekipa z Chicago kontraktując tego zawodnika? Cubsi mają nadzieję, że uda im się Hammela wypromować w krótkim czasie i szybko sprzedać. Ekipa z Chicago ma doświadczenie w takim sposobie działania, ponieważ w ostatnich latach dzięki podobnym manewrom z Paulem Maholmem oraz Scottem Feldmanem udało jej się pozyskać kilku utalentowanych młodych graczy.

Jak widać fani ekipy z Chicago nie powinni się przywiązywać do Hammela, ponieważ Cubsi to tylko przystanek w jego karierze. Jeżeli zawodnik wróci do wysokiej dyspozycji zostanie sprzedany, a jeżeli będzie grał słabo ekipa z Wrigley Field szybko z niego zrezygnuje.

Na koniec oczywiście jedyny „spektakularny” występ Hammela z sezonu 2013.