Daisuke Matsuzaka, który w końcówce sezonu 2013 związał się z NY Mets zdecydował się pozostać w Queens podpisując roczny niegwarantowany kontrakt, co oznacza że w trakcie obozu przygotowawczego będzie musiał sobie wywalczyć miejsce w składzie drużyny prowadzonej przez trenera Terrego Collinsa. Matsuzaka od 2009 roku jest cieniem samego siebie, ale miotacz ma dopiero 33 lata i w klubie liczą na to, że nękany kontuzjami zawodnik w końcu będzie w stanie powrócić do dawnej dyspozycji. Zakontraktowanie Matsuzaki to dobry ruch transferowy Mets, ponieważ umowa pitchera z pewnością nie jest kosztowna, a klub dodał do swojej rotacji gracza, który może być ciekawą alternatywą na wypadek kontuzji Bartolo Colona, Dillona Gee, Jonathona Niese czy Zacka Wheelera.

Pozyskanie Matsuzaki to tylko uzupełnie składu, ale wiele wskazuje na to, że Mets w krótkim czasie poważnie się wzmocnią, ponieważ prowadzą oni zaawansowane negocjacje z Fernando Rodneyem. Wydawało się, że closer zostanie zawodnikiem Baltimore Orioles, ale sprawa jego kontraktu utknęła w martwym punkcie, co właśnie chce wykorzystać ekipa z Queens. Obydwie strony pozostają ze sobą w bliskim kontakcie i do osiągnięcia porozumienia brakuje podobno naprawdę niewiele. Mets liczą na to, że  37-letni miotacz obniży trochę swoje żądania finansowe, a upływający czas działa na ich korzyść, ponieważ rynek transferowy Rodneya systematycznie się zawęża.

Na koniec oczywiście film z narzutami Dice-K, który spróbuje po raz kolejny odbudować swoją karierę.