Baltimore Orioles pokonali 7 do 6 Detroit Tigers, a Kansas City Royals ograli LA Angels w stosunku 4 do 1, dzięki czemu obydwie zwycięskie ekipy prowadzą 2 do 0 w serii ALDS, rozgrywanej w formule best-of-five. Na uwagę zasługuje zwłaszcza wygrana Orioles, którzy po raz kolejny wykorzystali słabość relievers ekipy z MoTown. W połowie ósmej zmiany Tigers byli na prowadzeniu 6 do 3 i nic nie zapowiadało ich porażki. Zawodnicy z Detroit przewagę zapewnili sobie w czwartej zmianie, podczas której zdobyli aż pięć oczek, a największa w tym zasługa J.D. Martineza oraz Nicka Castellanosa, ponieważ obydwa gracze wybili home runy. Zawodnicy Orioles walczyli jednak do końca, dzięki czemu przy wyniku 4 do 6 we wspomnianej ósmej zmianie udało im się zapełnić wszystkie bazy. Na boisku pojawił się pintch-hitter Delmon Young, który stanął na wysokości zadania wybijając trzypunktowe double. Para relievers Tigers, która doprowadziła do tragedii, czyli Joba Chamberlaine oraz Joakim Soria po zakończeniu tego meczu może pochwalić się łącznie średnią ERA na poziomie 153, co jest naprawdę imponującym rezultatem. Teraz rywalizacja przenosi się do Detroit, gdzie Tigers nie mogą już sobie pozwolić na chwilę słabości.

Kibice Halos mieli wielkie nadziej po udanym sezonie regularnym, ale jak na razie gracze Kansas City Royals udowadniają, że rozgrywki playoffs rządzą się swoimi prawami. Angels co prawda walczyli bardzo dzielnie, ale po jedenastu inningach rywalizacji to Royals byli górą. Początkowa faza spotkania została zdominowana przez Yordano Venture oraz Matta Shoemakera, którzy pomimo tego, że są debiutantami grali zupełnie bez tremy, opuszczając boisko przy wyniku remisowym 1 do 1. W ósmej zmianie Halos mieli swoją szansę po wybiciu double przez C.J. Crona, ale pintch-runner Collin Cowgill dał się wyautowac na trzeciej bazie, po bardzo dobrej akcji w obronie Jarroda Dysona oraz Mike Moustakasa. Decydującą akcją meczu w jedenastym inningu popisał się Eric Hosmer, który wybił dwupunktowego home runa. Swoje zrobił także Alex Gordon, który po zaliczeniu single skradł drugą bazę, a następnie dotarł do trzeciej. Sytuację wykorzystał Salvador Perez, który ustalił wynik spotkania, wybijając single, dzięki któremu Royals pokonali przeciwników w stosunku 4 do 1. Halos przegrywają, a winnych łatwo wskazać, ponieważ Mike Trout oraz Josh Hamilton w serii ALDS nie zanotowali jeszcze ani jednego udanego zagrania w ataku.

W pozostałych meczach SF Giants pokonali 3 do 2 Washington Nationals, w czym spora zasługa miotacza Jake Peavy, który po raz kolejny zdominował sytuację na boisku. Tego samego nie może o sobie powiedzieć gwiazdor LA Dodgers - Clayton Kershaw, ponieważ nie uchronił on swojego zespołu przed porażką z St. Louis Cardinals - 9 do 10.

Zawodnik dnia: Delmon Young – Baltimore Orioles

Zapolowy ma ogromny potencjał, który niestety konsekwentnie marnuje od kilku lat. Warto go mieć jednak w swoim składzie, o czym bardzo boleśnie przekonali się Detroit Tigers. Young w trakcie wygranego 7 do 6 pojedynku tylko raz podszedł do kija, ale za to wybił trzypunktowe double, którym odwrócił wynik rywalizacji w ósmej zmianie. Young jest szczególnie niebezpieczny w playoffs, a to pokazuje że ma on naprawdę stalowe nerwy, a tacy gracze są zawsze w cenie.

Wyniki dzisiejszych spotkań: