Raporty baseballowe z USA "ćwierkają", że San Diego Padres chcą dać swemu młodziutkiemu gwiazdorowi 300 milionów dolarów za 10 lat gry, co przedłużyłoby jego pobyt na Petco Park do 2035 roku. GM drużyny AJ Preller w ostatnim wywiadzie powiedział, że zamierzają podpisać Tatisa Jr.'a przed rozpoczęciem rozgrywek 2021. Dał tym samym jasny i klarowny sygnał, że to właśnie wokół 21-letniego shortstopa chcą budować swą przyszłość. Zawodnik mimo młodego wieku przebojem wdarł się do ligi. W 143 meczach sezonu regularnego jakie rozegrał do tej pory (2019 i 2020) zaliczył 168 odbić, 39 HR, 98 RBI, 325 TB, .956 OPS z linijką na poziomie .301/.374/.582. W ostatnim sezonie był czwarty w głosowaniu na NL MVP oraz zdobył Silver Slugger Award. Wszystkie znaki na niebie wskazują, że Padres zamierzają "kuć żelazo póki gorące" pomimo tego, że mają nad nim kontrolę do 2025 roku. Do arbitrażu będą mogli przystąpić w 2022. SS póki co zarabia "grosze" jak na ligowe standardy zgarniając 555 000 $ za sezon gry. Junior baseball ma w genach. Jego ojciec Tatis senior to gracz z 11 stażem w MLB. Jest też posiadaczem pewnego ”kozackiego” rekordu. Podczas swojej kariery wybił dwa grand slamy w trakcie jednego inningu o czym pisaliśmy parę lat temu. Dla zainteresowanych podajemy link: https://mlb.com.pl/p/1423-z_kart_historii_cz_16_fernando_tatis_2_grand_slamy_w_1_inningu .

Wydaje się, że to tylko kwestia czasu zanim sprawa zostanie ”przyklepana”. Najlepszym komentarzem do sytuacji są legendarne słowa Siary Siarzewskiego, które możecie odsłuchać na poniższym filmie.

Andrew Benintendi będący do niedawna ważnym ogniwem Boston Red Sox jest podobno dostępny dla innych klubów. Tak przynajmniej twierdzi Jim Bowden. Dziennikarz jest z The Athletics, a więc to bardzo wiarygodne źródło. Ekipa z Fenway Park za zapolowego oczekuje paru prospektów w potencjalnej wymianie. O wszystkim będziemy informować na bieżąco.