Shortstop Stephen Drew oraz pierwszobazowy Kendrys Morales, którzy w trakcie tegorocznego offseason są jednymi z najlepszych graczy bez kontraktów dostępnych na rynku transferowym, ciągle nie znaleźli jeszcze nowych pracodawców. Agent sportowy Scott Boras, reprezentujący interesy obydwu zawodników stwierdził, że nadal oczekują oni wieloletnich kontraktów, nie zadowalając się roczną umową, tak jak zrobili to - będący w podobnej sytuacji - Nelson Cruz oraz Ervin Santana. Oznaczać to może, że Drew oraz Morales nie zwiążą się z żadnym klubem aż do połowy czerwca, ponieważ w tym terminie odbędzie się draft, po zakończeniu którego znacząco wzrośnie pozycja negocjacyjna obydwu graczy. Drużyna która zakontraktuje Drew oraz Moralesa nie będzie musiała oddawać prawa wyboru w drafcie jako rekompensaty - odpowiednio dla Boston Red Sox oraz Seattle Mariners. Podopieczni Borasa do tego czasu mają trenować w jego ośrodku na Florydzie pod okiem Alexa Ochoa, który w przeszłości był graczem MLB.

Znając słynącego z nieustępliwości Scotta Borasa możemy być pewni, że Drew oraz Morales raczej się nie ugną i nie zmienią swojego stanowiska, chociaż według licznych plotek transferowych pierwszy z dwójki wymienionych graczy znalazł się ostatnio na celowniku Detroit Tigers.

 

 

 

 

 Tylko zalogowani użytkownicy mogą brać udział w dyskusji na portalu mlb.com.pl. Zaloguj się