Rays - Red Sox, o krok od awantury
Boston Red Sox potrzebowali aż czternastu inningów, aby ostatecznie pokonać na wyjeździe 10 do 8 Tampa Bay Rays, po spotkaniu podczas którego doszło do wielu zwrotów akcji na boisku, a zawodnicy obydwu zespołów o mało co w pewnym momencie nie skoczyli sobie do gardeł. Wszystko przez starcie w szóstej zmianie do którego doszło pomiędzy miotaczem gości Johnem Lackeyem, a graczem gospodarzy Mattem Joycem. Zawodnik Rays został trafiony piłką przez pitchera, co w jego opinii było zagraniem celowym i próbą odegrania się za to, że ten we wcześniejszej fazie meczu zaliczył home runa. Joyce zaczął obrażać Lackeya, w obronie którego stanął catcher Red Sox – Jarrod Saltalamacchia, który doskoczył do zapolowego Rays robiąc dokładnie to, czego nie zrobił A.J. Ellis z LA Dodgers, który nie powstrzymał Carlosa Quentina z SD Padres, przez co ten spowodował kontuzję Zacka Greinke. Widząc co się dzieje na boisku zawodnicy obydwu drużyn opuścili ławki rezerwowych, ale sędziom udało się dosyć szybko opanować sytuację. W dziesiątym inningu Red Sox wyszli na dwupunktowe prowadzenie po single Saltalamacchi, ale szansę na zaliczenia sava zmarnował closer Skarpet - Andrew Bailey, który o mało co nie doprowadził do przegranej swojego zespołu. Bailey najpierw pozwolił przeciwnikom odrobić dwupunktową stratę, a następnie zapełnić wszystkie bazy, nie autując przy tym żadnego przeciwnika. Na szczęście dla ekipy z Bostonu Evan Longoria dał się złapać na double play, a następny pałkarz Sam Fould także nie był w stanie zaliczyć udanego zagrania. W czternastej zmianie Skarpety ponownie wyszły na dwupunktowe prowadzenie po udanych zagranicach Daniela Navy oraz Saltalamacchi, a reliever Red Sox - Franklin Morales nie miał już problemów z zamknięciem spotkania, które już raz wymknęło się jego drużynie spod kontroli.
SD Padres pokonali na własnym stadionie 7 do 6 Atlanta Braves, a spotkanie było niezwykle emocjonujące i niewiele brakowało, żeby goście zaliczyli niesamowity come back. Przed początkiem ostatniego inninnga Padres byli na pięciopunktowym prowadzeniu, które stopniało zaledwie do jednego oczka, po tym jak pintch-hitter Evan Gattis zaliczył trzypunkowego blasta, a chwilę później Jason Heyward już drugiego tego dnia solo home runa. Następnie przy dwóch autach na koncie do kija podszedł Justin Upton, który w tym sezonie już nie raz udowodnił, że po trafi w takich momentach zaliczać blasty, ale niestety dla kibiców klubu z Atlanty nie tym razem. Upton zaliczył strikeaut, dzięki któremu miotacz miejscowych Jason Marquis mógł cieszyć się z już siódmej kolejnej wygranej, dzięki czemu legitymuje się on aktualnie doskonałym bilansem 8-2.
W pozostałych meczach warto zwrócić uwagę na wygraną Seattle Mariners z Houston Astros 3 do 2, dzięki czemu pitcher miejscowych Hisashi Iwakuma odniósł już siódmą wygraną w sezonie. Arizona D-Backs pokonali na wyjeździe LA Dodgers 5 do 4, zdobywając w dziewiątej zmianie aż cztery punkty. Closer drużyny prowadzonej przez Dona Mattingly - Brandon League nie był w stanie skutecznie zamknąć spotkania, marnując tym samym wcześniejszy wysiłek całej drużyny. Chicago Cubs przegrali na własnym terenie 2 do 6 z Cincinnati Reds, a drugobazowy gości Brandon Phillips zdobył w tym meczu dla swojej drużyny wszystkie punkty.
Zawodnik dnia: Adam Dunn – Chicago White Sox
Doświadczony DH w tym sezonie przeważnie zalicza strikeauty, ale kiedy już ma dobry dzień jest wtedy praktycznie nie do powstrzymania. Tak właśnie było w wygranym 10 do 6 spotkaniu przeciwko Toronto Blue Jays, ponieważ Dunn zaliczył 4 z 4 uderzeń, w tym aż dwa home runy. Oprócz tego zawodnik Skarpet dołożył do swojego dorobku dwa single, co w ogólnym rozrachunku przełożyło się na 5 RBI’s. Dla Dunna było to już 36 spotkanie w karierze, w trakcie którego wybił on co najmniej dwa blasty, ale za to pierwsze podczas którego zalicza on cztery odbicia. Trudno uwierzyć, że dla tak utytułowanego zawodnika i z tak dużym ligowym stażem było to dopiero pierwszy taki mecz. Tym większa słowa uznania należą się Dunnowi, który pomimo dzisiejszego dobrego występu w tym sezonie ogólnie rzecz biorąc nie błyszczy.
Wyniki dzisiejszych spotkań:
| National League | American League | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
|
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Komentarze
Tylko zalogowani użytkownicy mogą brać udział w dyskusji na portalu mlb.com.pl. Zaloguj się