Philadelphia Phillies w obliczu kontuzji Roya Halladaya zdecydowali się podpisać niegwarantowany kontrakt z nieco już zapomnianym Carlosem Zambrano. Gracz pochodzący z Wenezueli może być ciekawym wzmocnieniem, ponieważ oprócz sporych umiejętności na górce doskonale także radzi sobie przy kiju, będąc tym samym idealnym kandydatem do gry National League. Zanim jednak Phillies zdecydowali się dać szansę Zambrano ten odbył całą serię treningów przed ich sztabem szkoleniowym. Wszystko przez to, że miotacz ostatnich dwóch lat nie może zaliczyć do najlepszych. Najpierw zrezygnowali z niego Chicago Cubs, którzy sprzedali go do Miami Marlins, a następnie ekipa z Florydy przed końcem zeszłych rozgrywek zdecydowała się na rozwiązanie z nim kontrakt. Do tego Zambrano słynie z wybuchowego charakteru, który czasami ciężko okiełznać.

Ekipa z Philadlephi mimo wszystko zdecydowała się jednak na zakontraktowanie tego zawodnika, ponieważ w nowym otoczeniu może on w każdej chwili zacząć grac z powrotem na bardzo wysokim poziomie. Zambrano mimo wszystkich jego problemów jest z pewnością lepszym zawodnikiem niż aktualnie kontuzjowany John Lannan, czy młody Tyler Cloyd, który dopiero zbiera doświadczenie.

Na koniec oczywiście Carlos Zambrano w akcji.