Wygląda na to, że sezon dla startera LA Dodgers – Chada Billingley już się zakończył, ponieważ zawodnik będzie musiał przejść zabieg Tommy John, którego celem jest wzmocnienie stawu łokciowego. Problemy z prawym łokciem miotacza zaczęły się już w zeszłym sezonie, przez co trzykrotnie lądował on na liście zawodników nieaktywnych. Billingsley w związku z tym brał pod uwagę możliwość zabiegu chirurgicznego już we wrześniu zeszłego roku, ale zdecydował się wtedy na leczenie zachowawcze, co jak widać okazało się błędnym wyborem. Billinglsey pomimo bólu, w tym sezonie występił w jednym meczu przeciwko SD Padres, podczas którego zaprezentował się więcej niż poprawnie. Po spotkaniu uraz jednak pogłębił się na tyle, że zawodnik nie był nawet w stanie odbywać normalnych sesji treningowych. 

Jego miejsce w rotacji zajmie Steven Fife, który w zeszłym roku pojawiał się wielokrotnie na boisku w takich sytuacjach. Dodgers w obliczu kontuzji Zacka Greinke oraz Chrisa Capuano biorą również pod uwagę możliwość sprawdzenia utalentowanego Mata Magill, który na razie ogrywa się w niższych klasach rozgrywkowych. Top prostepkt ekipy z LA na tej pozycji Zack Lee w tej chwili, pomimo świetnych statystyk indywidualnych w opinii Dodgers nie jest jeszcze gotowy na to, żeby sprawdzić się w najwyższej klasie rozgrywkowej.

Ekipa z LA nie ma w tym sezonie szczęścia. Nie dość, że wyniki Dodgers rozczarowują, to jeszcze dodatkowo klub z tygodnia na tydzień musi zmagać się z coraz większą liczbą kontuzji.

 Tylko zalogowani użytkownicy mogą brać udział w dyskusji na portalu mlb.com.pl. Zaloguj się