Najlepszy miotacz Colorado Rockies – Jhoulys Chacin z powodu kontuzji pleców odniesionej w piątkowym meczu przeciwko Arizona D-Backs będzie musiał pauzować przez minimum dwa tygodnie. Chacin, który jest znany z niezwykle ciężkiej ręki doznał urazu podczas narzutu wykonanego z prędkością 99 mph. Chwilę później miotacz jeszcze zdołał poprawić swoje osiągniecie wypuszczając kolejną bombę z niesamowitą siłą 100 mph, ale to wszystko na co go było stać tego wieczora. W klubie pocieszają się tym, że ramię narzucające zawodnika nie uległo uszkodzeniu. Chacin pomimo tego, że jest młodym graczem w przeszłości miał już z nim sporo problemów. Brak tego miotacza będzie dużą stratą dla Rockies, ponieważ ten w tym roku spisuje się fenomenalnie, mając na swoim koncie aż trzy wygrane i wskaźnik ERA na poziomie 1.46.

W miejsce kontuzjowanego pitchera ekipa z Colorado zdecydowała się powołać z Triple-A reliefera Roba Scahilla, który w niższej lidze legitymuje się wskaźnikiem ERA na poziomie 4.26. W tej chwili Rockies z pewnością żałują, że zdecydowali się oddać do Seattle Mariners Aarona Haranga, który byłby w tym momencie bardzo pomocny. Podczas nieobecności Chacina swoją szansę powinien otrzymać, któryś z dwójki zawodników: Drew Pomeranz albo Chris Volstad.

Na koniec oczywiście Jhoulys Chacin w akcji.

 Tylko zalogowani użytkownicy mogą brać udział w dyskusji na portalu mlb.com.pl. Zaloguj się