Dzień z życia Bostończyka #9
Łukasz WydyszRed Sox przegrywają mecz otwarcia serii z Yankees.
To było przeciętne spotkanie w wykonaniu obydwu zespołów. Jednak skuteczniejszą grą popisali się gracze z Nowego Yorku, dzięki czemu zwyciężyli nad rywalami 4-1.
Graczem, który otworzył wynik spotkania był, jak na złość wszystkim swoim wrogom, z czego zdecydowana większość zdobył po przejściu do największego wroga Bostonu, Jacoby Ellsbury (2/4, 1 run). Po udanym zagraniu Briana McCana udało mu się osiągnąć Home Plate i wyprowadzić swoją drużynę na prowadzenie którego nie oddała aż do końca meczu.
Ten, jak i kolejny punkt zdobyty przez Carlosa Beltrana podczas double play Bogaerts - Pedroia - Napoli, którzy wykonali to zagranie po odbiciu piłki przez Alfonso Soriano, ekipa z Bronxu zdobyła w 4 inningu.
Juz w następnej zmianie Home Run Anny, oraz single Ellsbury'ego, po którym Jeter zdobył kolejny run w swojej karierze, pozwoliły Yankeesom na spokojne panowanie nad sytuacją do końca spotkania.
Jedyną odpowiedzią ze strony Brodaczy był HR Daniela Navy z 7 Inn. Jak się okazało to wszystko na co było stać Bostończyków w tej rywalizacji.
Duża zasługę w zwycięstwie swojej drużyny miał Michael Pineda, który popisał się 7 K.
Jednak dobra gra gracza w połączeniu z czarną świecącą substancją na jego ręce dała mieszankę wybuchową i wzbudziła niemałe kontrowersje. Starter gospodarzy tłumaczył, że owa substancja to zwykle błoto. Jednak jak było naprawdę? Trudno na to pytanie odpowiedzieć. Może chciał on nawiązać do ubiegłorocznych PO, kiedy to Red Sox mieli swój epizod z błyszczącymi rękawicami.
Tak czy siak, z czy bez pomocy wspomagaczy, podopieczni Joe Girardiego wygrali mecz pewnie. Boston musi teraz wziąć się w garść i jak najszybciej pokazać co potrafi. Okazję do tego będzie miał już za kilka godzin o 01:05. Skład na dzisiaj: Gomes RF, Pedroia 2B, Ortiz DH, Napoli 1B, Sizemore LF, Bogaerts SS, Roberts 3B, Ross C, Bradley Jr. CF, Lester LHP.
#Lets Go Red Sox!
Komentarze
Tylko zalogowani użytkownicy mogą brać udział w dyskusji na portalu mlb.com.pl. Zaloguj się
Sizemore. :)
zobaczymy co dziś CC pokaże, właśnie zaczynają
@Łukasz Wydysz Było parę niezłych, akcji. Przeciętny mecz to by był wg mnie jakby naprawdę nie było na co popatrzeć, a było i to po obu stronach. Nie wiem co uważasz za ponadprzeciętność? Jeśli oczekujesz samych home runów lub no-hitterów czy perfect game. To fakt porywający nie był, ale żeby mówić, że był przeciętny to troszkę za dużo. Jednak każdy ma swoje zdanie. Za to dzisiejsza wygrana na pewno była ponadprzeciętna :) I mam nadzieję, że parę home runów to zauważyłeś :)
Ja mam po prostu inna skalę oceniania i tyle. U mnie mecze w wykonaniu zespolów dzieła się na nudne, słabe, przeciętne, dobre i bardzo dobre. Mnie jakoś te dwa mecze nie porwały. Trzeci inna sprawa, porwał w negatywnym znaczeniu wiec wiadomo, że nie był już taki przeciętny. Po prostu pisze co myślę. Nie musisz się zgadzać. Tak człowiek został stworzony.
@Daniel Drygalski C.C nie dał rady dziś niestety :( Pewnie będzie 2 - 2 w serii.
@Łukasz Wydysz C.C znowu oddał home runa - jak tak dalej będzie grał, to będzie narzucał w home run derby :)
Ja wiem czy ten mecz był przeciętny ? Wg mnie był bardzo dobry w wykonaniu Yankees, pewne prowadzenie. Przeciętny to był w wykonaniu Red Sox na pewno. No ale odkuli się w 2gim spotkaniu i mamy 1 - 1 w serii
@Kornel Buchowski A pokazali coś ponadprzeciętnego? Ja nie zauważyłem.
W sumie dzisiaj było podobnie, ale na odwrót.
@Łukasz Wydysz Ja też pisze to co myślę i po prostu się ustosunkowałem do Twojego komentarza. Dla mnie przeciętny to coś bardzo blisko nudnego. Ja mecze dzielę na nudne/przeciętne czyli szeroko pojęte słabe, dobre oraz bardzo dobre. No i czasami rewelacyjne jeśli się takie zdarzą. I nigdzie nie napisałem że musisz się ze mną zgadzać lub ja z Tobą. Po prostu wyraziłem swoją opinię tyle :)
@Kornel Buchowski A czy parę niezłych akcji to coś powyzej normy dla Yank i Red Sox? Wczoraj trudno było HR nie zauważyć. Wkurzył mnie Lackey na maxa. Rozumiem jeszcze żeby w polu zdobyli. To by była inna sprawa. Ale nie, nawet nie dał innym szans na wyoutowanie.