Dziegieć nie daje mu żadnej przewagi nad palkarzem, wiec powinien byl go umpire zostawic na boisku.

Nagrodę jeszcze mu dać powinni. :/

Nie popieram jakiegokolwiek oszustwa. Ale powtórzę swój komentarz z najnowszego "Dnia Bostończyka". Boston Red Sox też oszukiwali :) Clay Buchholz w maju przecież też był oskarżony o spitballs w meczu przeciwko Blue Jays, a podczas World Series przeciw Cardinals John Lester używał żywicy. Taki pech Pinedy, że dał się przyłapać w taki sposób - jego pech

@Łukasz Wydysz Lester smarował żywicą i to w WS, a to mu dawało przewagę. Dziegieć nie daje przewagi jak zresztą wypowiedzieli się fachowcy. Taka różnica, że Pinede przyłapali na oczach kamer a Lestera nie

@Kornel Buchowski To poprawa chwytu nie daje przewagi? Ciekawe. A reszta z opisanych jeśli stosowała dopalacze to po to żeby oszukiwać i coś zyskać, nie będę bronił, jeżeli używali.

@Daniel Drygalski miałem go dorzucić do swojej drużyny w fantasy, ale ktoś mnie uprzedził :)

@Kornel Buchowski Skoro dziegieć nic nie daje to po co go stosował?

@Łukasz Wydysz Dziegieć daje tylko to, że ma się lepsze trzymanie piłki, ale nie daje to przewagi nad pałkarzami. Nie popieram oszustwa. A czemu stosował nie wiem. Może z tego samego powodu co Clay Buchholz przy spitballs, lub John Lester przy żywicy albo kiedy Red Sox mieli błyszczące rękawice ??????? Jeśli oszukiwali tak jak Pineda to nic ich nie odróżnia od niego

Widać, że chyba wszystko muszę pisać dosłownie, żebyś zrozumiał o co mi chodzi. Lepszy chwyt daje jakąś tam przewagę, ale jak powiedział Pierzyński nie taką jakąś znaczącą. Inaczej jest w przypadku wazeliny, żywicy czy innych substancji

ŁUKASZ WYDYSZ 22:50 Tu pewnie chodzi o nadawanie piłce rotacji. Wiec nawet jak nadaje mniejsza od żywicy, wazeliny czy super glue to i tak to takie samo oszustwo i łamanie zasad. Jeżeli pisać już o działaniu substancji to trzeba by też wziąć pod uwagę predyspozycje zawodnika. Pineda może dobrze rzucać z dziegciem, a z żywica mu już tak nie idzie i na odwrót. Nie można pisać że to daje mniej, a to więcej.

Idąc Twoim tokiem myślenia ( który nie mówię, że jest w 100% zły) można pokusić się o stwierdzenie, że zawodnicy nie powinni niczego używać czyli magnezji jak w przypadku pitcherów, czy piasku jak to robią niektórzy batterzy. Ja pisząc o tym że używanie dziegciu nie daje przewagi nad pałkarzami posiłkowałem się tylko słowami Pierzyńskiego, ale widać Ty wiesz lepiej od niego. W końcu on tylko 16 lat gra w MLB hehe :P

z innych ciekawostek wczorajszego dnia warto wspomnieć o trzech grand slamach w wykonaniu Cruza, Semiena i Sancheza, oraz o tym, że Wacha w ciągu pierwszych 3 inningów w meczu z Mets zaliczył 9 K

@paweł_p 9 K nieźle, nie zauważyłem - widział za to sava Farnswortha :)

Wczoraj akurat Cubs lukałem, aż żal tego co w 9 zmianie się stało. Szkoda. Texas też kilka inningów załapałem. Perez daje czadu, nie ma co.

Guru inteligencji to on nie jest, i tak, twierdzę że piasek tez jest wspomaganiem, jest tylko taka różnica ze go można stosować a dziegciu, żywicy itp. Juz nie. A tak w ogóle to w tyłek dzisiaj dostaliśmy, nie ma co.

Też jestem zdania, że rączki powinne być czyste jak w sanepidzie :) Jednak piasek batterzy stosują od 19 wieku . Elementarna część baseballu