Josh Beckett w końcu wygrywa mecz
Wydaje się to mało prawdopodobne, ale Josh Beckett z LA Dodgers – swego czasu jeden z najlepszych miotaczy w lidze – prawie rok musiał czekać na wygraną na boiskach MLB. Pitcher po zakończeniu dzisiejszego pojedynku z Miami Marlins mógł odetchnąć z ulgą, ponieważ jego ekipa pokonała przeciwników 7 do 1 (Beckett przebywał na boisku 6 i 2/3 inninga, podczas których zaliczył 6 K i oddał jeden punkt).
Trzykrotny All Star oraz zdobywca tytułu MVP World Series w międzyczasie przechodził prawdziwą drogę przez mękę, ponieważ był on regularnie obijany przez przeciwników, zmagał się z licznymi urazami, a co gorsza stawał się już obiektem drwin ze strony kibiców. W momencie, w którym na Becketta już nikt zbytnio nie liczył, ten dosyć niespodziewanie odbudował się i powoli zaczyna przypominać zawodnika, którym był kiedyś (w tym roku po siedmiu startach może pochwalić się średnią ERA na poziomie 2.38). Jedyne czego można w tej chwili życzyć miotaczowi, to większego wsparcia w ataku ze strony kolegów z boiska, ponieważ ci zaczęli dzisiaj punktować dopiero w szóstym inningu. Punkty w tym meczu dla Dodgers zdobywali: Hanley Ramirez, Adrian Gonzalez, Matt Kemp, Jacob Turner, Yasiel Puig oraz Drew Butera, a honoru ekipy z Florydy starał się bronić Marcell Ozuna.
St. Louis Cardinals potrzebowali aż dwunastu inningów żeby pokonać 4 do 3 Chicago Cubs. W decydującym momencie meczu, przy wszystkich zapełnionych bazach przez graczy Cardinals, reliever Cubs – Justin Grimm trafił piłką pintch-hittera Grega Garcia. Uderzenie nie dość, że nie było bolesne to jeszcze z pewnością sprawiło Garcii sporo satysfakcji.
W pozostałych meczach warto zwrócić uwagę na wyczyn miotacza Houston Astros – Dallasa Keuchela, który podczas wygranego 8 do 0 pojedynku z Texas Rangers zaliczył shutout. NY Mets nadal dominują w Subway Series, ponownie pokonując NY Yankees, tym razem 12 do 7. Gwiazdor ekipy z Queens - Curtis Granderson podczas derbów Nowego Jorku wyraźnie odżył, ponieważ zaliczył już drugiego home runa w drugim kolejnym meczu.
Zawodnik dnia: David Price – Tampa Bay Rays
Miotacz podczas wygranego 2 do 1 pojedynku z Seattle Mariners przebywał na boisku dziewięć inningów, w trakcie których pozwolił rywalom na zaliczenie sześciu odbić. Price w tym czasie stracił jeden punkt, ale za to zdołał dopisać dodatkowo do swojego dorobku aż dwanaście striekautów. Pitcher, który ostatnio spisywał się co najwyżej przeciętnie w końcu zagrał na naprawdę wysokim poziomie. Tajemnicą jego sukcesu było podciągniecie skarpet do góry i zrezygnowanie z długich spodni po raz pierwszy od 2009 roku. W następnym meczu Price z pewnością zastosuje podobny manewr.
Wyniki dzisiejszych spotkań:
American League
Interleague
|
National League
|
Komentarze
Tylko zalogowani użytkownicy mogą brać udział w dyskusji na portalu mlb.com.pl. Zaloguj się
niewiele brakowało aby to Iwakuma został bohaterem. rano włączyłem ten mecz w końcówce by zobaczyć pewny save Rodneya a tu klops :) a tak z innej beczki to Jose Fernandeza z Marlins prawdopodobnie czeka zabieg Tommy John
Nie ma to jak rytuał :) Complete game to nie w kij dmuchał
Big Papi 2 dni pod rząd PO 2 blasty. Forma nadchodzi. :)
@paweł_p z tym TJ to jest jakaś epidemia, zaczynają narzucać coraz wcześniej w lidze i tak się kończy. Ostatnio czytałem o jakiś utalentowanym młodym miotaczu (nie pamiętam nazwiska), który oddaje średnio po 130 narzutów w meczu na uniwersytecie - szaleństwo. Trenera oczywiście wszyscy skrytykowali, ale ten dalej trzyma tyle miotaczy na boisku.
@Łukasz Wydysz chyba już przyszła :)