Kansas City Royals pokonali po zaciętym pojedynku 3 – 2 San Francisco Giants i objęli prowadzenie 2 – 1 w World Series. Mecz rozpoczął się od punktowego grounds outa Lorenzo Caina w 1 inningu, po którym Alcides Escobar dobiegł do home plate. Wynik utrzymywał się do 6 decydującej odsłony. W tej zmianie RBI double popisuje się Alex Gordon, po czym Alcides Escobar ponownie zdobywa bazę domową. RBI single Erica Hosmera podwyższa prowadzenie Royals na 3 – 0. Tym razem Alex Gordon dobiega do home plate. Po zmianie stron punktowe double Michaela Morse'a daje sygnał do ataku i rozbudza nadzieję gospodarzy na dogonienie rywali. 3 – 1 dla Kansas. Nadzieje rosną jeszcze bardziej kiedy Buster Posey zdobywa punktowego grounds outa, po którym wsponiany wyżej Micheal Morse melduje się na mecie. Do kija podchodzi jeszcze Panda, ale zostaje wyautowany dość szybko przez obronę Royals. Obrona gości była w tym spotkaniu kluczowa, ponieważ przepuszczenie Huntera Pence'a przez walk na pierwszą na początku 7 inningu to maks na co pozwolili Royals swym rywalom do końca spotkania. SFG okazję do rewanżu mają już jutro o 2: 00. Mecz po stronie Royals rozpocznie Jason Vargas, a po stronie Giants Ryan Vogelsong.

Zawodnik dnia: Alex Gordon (Kansas City Royals)

W World Series ciężko jest wytypować zawodnika meczu, o ile miotacz nie popiszę się jakimś występem lub odbijający nie zdobędzie home runa lub mnóstwa RBI. Miałem lekki problem z wyborem gracza meczu, ale po chwili zastanowienia mój wybór padł na Alexa Gordona. LF Royals w tym spotkaniu był co prawda 1/4, ale to jedno odbicie to RBI double w 6 inningu, które dało prowadzenie 2 -1 w meczu. W 6 zmianie zapolowy postarał się też o runa będąc dostarczycielem punktów dla swojej drużyny.  

Wyniki dzisiejszych spotkań:

World Series

 

Final 1 2 3   4 5 6   7 8 9   R H E Kansas City 1 0 0   0 0 2   0 0 0   3 6 0 San Francisco 0 0 0   0 0 2   0 0 0   2 4 0

W: J. Guthrie (1-0)   L: T. Hudson (0-1)   S: G. Holland(1)

Royals lead series 2-1