Playoffs to czas prawdziwych gwiazd, co najlepiej dzisiaj potwierdzili po raz kolejny David Price oraz Evan Longoria, którzy poprowadzili Tampa Bay Rays do wygranej 5 do 2 z Texas Rangers. Wspomniana dwójka przez cały rok nie dominowała w takim stopniu, do jakiego przyzwyczaiła nas w poprzednich sezonach, ale kiedy trzeba było pokazała prawdziwą klasę, będąc kluczowymi postaciami swojego zespołu podczas dzisiejszego spotkania z drużyną z Arlington. Price zaliczył complet game, a Longoria zanotował home runa, double, single oraz zapisał w swoim dorobku 2 RB'Is oraz dwa runy, będąc motorem napędowym swojego zespołu w ataku. Price w ostatnich swoich czterech startach w Texasie zapracował na srednią ERA 10.26, ale dzisiaj był już zupełnie innym graczem, który jako piąty zawodnik w historii MLB zaliczył complet game w pojedynczym spotkaniu playoffs, które decydowało o awansie do następnej rundy. Oprócz Price w tym prestiżowym gronie znaleźli się jeszcze: Randy Johnson, Al Leiter, Joe Niekro oraz Gene Bearden, a więc zawodnicy, którzy w swoim czasie należeli do najlepszych zawodników na swojej pozycji. Sporo kontrowersji podczas dzisiejszego meczu wywołała akcja z siódmego inninga tego spotkania, kiedy to sędziowie po wybiciu piłki przez Delmona Younga zaliczyli aut, a tak naprawdę nleżało mu się single. Rays jednak nie zrazili się tym, dzięki czemu po zakończenu meczu mogli się cieszyć w taki właśnie sposób.

Rangers z kolei pomógł powrót do ich wyjściowego składu wracającego po karze zawieszenia Alexa Riosa, który w czterech podejściach do kija nie zaliczył ani jednego udanego zagrania. Ekipa z Texasu po zeszłorocznej porażce w meczu o wild-card z Baltimore Orioles znowu nie dała rady w spotkaniu do-or-die, tym razem przegrywając z Rays. Oznaczać to może pożegnanie się ze stanowiskiem trenera Rangers: Rona Washingtona, ponieważ wszyscy w klubie oczekują sukcesów, a ostatnia dwa lata pomimo silnego składu są bardzo rozczarowujące.

Dzisiaj kolejny mecz pomiędzy Pitsburgh Pirates a Cincinnati Reds, podczas którego naprzeciw siebie na górce staną Francisco Liriano oraz Johnny Cueto. Liriano w pojedynkach na swoim stadionie legitymuje się wskaźnikiem 8 -1, do tego posiadając doskonała srednią ERA na poziomie 1.47 i to z pewnością miało wpływ na to, że dzisiaj na boisko wybiegnie on, a nie A.J. Burnett, który jest zdecydowanie bardziej doświadczonym zawodnikiem. W składzie Pirates pojawią się jeszcze Justin Morneau, Marlon Byrd oraz Russell Martin, czyli gracze, którzy mają wszystkim sporo do udowodnienia, ponieważ ostatnich sezonów nie mogą zaliczyć do najlepszych, podobnie zresztą jak Liriano, który latem stał się pośmiewiskiem ligi odnosząc kontuzję podczas zabawy z dziećmi. Na Reds z kolei wszyscy już raczej położyli krzyżyk, ponieważ Pirates biją ich ostatnio regularnie, dlatego jak zwykle w takich sytuacjach może dojść do sporej niespodzianki. Spotkanie zapowiada się niesamowicie, ale niestety transmisje w środku nocy w środku tygodnia nie sprzyjają wszystkim kibicom MLB w Polsce :-).

Zawodnik dnia: David Price – Tampa Bay Rays

Wyjazdowa seria Tampa Bay Rays z Toronto Blue Jays pokazała, że relievers ekipy z Florydy mają spore problemy ostatnio na boisku, a Price mając tego świadomość pozostał na placu gry aż dziewięć inningów, zaliczając complet game. Evan Longoria także był doskonały, ale to był główny argument za tym, że Price znalazł się dzisiaj niewiele przed trzeciobazowym, chociaż tak naprawdę wyróżnienie należy się obydwu zawodnikom. Price poprowadził swoją drużynę do wygranej 5 do 2 wykonując aż 118 narzutów, z których aż 81 było strikami. Price pozwolił przeciwnikom na zaliczenie siedmiu odbić, zapisując dodatkowo w swoim dorobku cztery strikeauty. Pitcher pokazał przy tym olbrzymią determinację, dając z siebie dosłownie wszystko, byleby tylko mieć możliwość awansu do następnej rundy. Price  w trakcie spotkania zyskał na jakości, a to cechuje tylko najlepszych graczy.

Wyniki dzisiejszych spotkań:

Recap/Box · GameTracker