Arbiter daje wygraną Rays z Red Sox
Rywalizacja pomiędzy Boston Red Sox a Tampa Bay Rays była zapowiadana, jako najciekawszy pojedynek dzisiejszej serii spotkań i trzeba przyznać, że zawodnicy obydwu drużyn, którzy dzisiaj wybiegli na boisko nie zawiedli oczekiwań kibiców. Mecz, którego stawką była pozycja lidera Dywizji Wschodniej Ligi Amerykańskiej oprócz napięcia, które wywołał wśród zawodników i publiczności usztywnił dodatkowo sędziów, których błędna decyzja zadecydowała o wyniku tego niezwykle wyrównanego spotkania. Po początkowej fazie meczu, w trakcie której starterzy obydwu drużyn, a mianowicie Felix Doubront z Red Sox oraz David Price z Rays nie pozwolili sobie na straty punktowe do głosu doszli gracze ekipy z Florydy, którzy wyszli na dwupunktowe prowadzenie po zagraniach Seana Rodrigueza oraz Wila Myersa. Skarpety odpowiedziały solo blastem Brandona Snydera, który poleciał na odległość zaledwie 312 stop i był to najkrótszy home run wybity na Fenway Park od 2009 roku, kiedy to piłkę na tą samą odległość wyekspediował David Ortiz. W ósmej zmianie nastąpiła kluczowa akcja meczu, podczas której arbiter Jerry Meal podjął krzywdząca dla gospodarzy decyzję. Gracze Skarpet liczyli na to, że po wybiciu piłki przez Snydera uda im się doprowadzić do wyrównania, ponieważ zapolowy Daniel Nava był wtedy na trzeciej bazie i wszystko wskazywało na punktowe sacrafice fly. Nava po zagraniu Snydera zaatakował bazę domową wślizgiem, ale w opinii sędziego catcher Rays – Jose Molina wyautował w międzyczasie szarżującego zawodnika Red Sox. Powtórka pokazała że sędzia nie miał racji, co nie zmienia faktu, że należy docenić precyzyjny dorzut piłki z zapola Sama Fulda, który był naprawdę imponujący i w ogóle dał możliwość błędnej interpretacji sędziemu. Fuld tym samym zrewanżował się za nie najlepszą wcześniejszą interwencje w obronie po wybiciu piłki przez Ryana Lavarnway, którego później zastąpił pintch-runner Daniel Nava. Ostatecznie Rays pokonali rywali 2 do 1, chociaż w dziewiątej zmianie gracze Red Sox doszli jeszcze do trzeciej bazy. Fernando Rodney okazała się jednak lepszy od stojącego naprzeciw niego Mike Napoli, dzięki czemu to klub z Florydy nadaje teraz ton rywalizacji w swojej dywizji.
Texas Rangers pokonali na własnym boisku LA Angels 4 do 3 i co ciekawe wygraną ekipie z Arlington w dziewiątej zmianie meczu zapewniła para catcherów – A.J. Pierzyński oraz Geovany Soto. Halos przed ostatnim inningiem byli na prowadzeniu 3 do 2, ale najpierw closer ekipy z LA - Ernesto Frieri pozwolił na solo home runa Perzyńskiemu, a następnie dzieła zniszczenia dokończył Soto, który także wybił blasta. Angels na ostatnie dziesięć wyjazdowych spotkań przegrali aż osiem, a porażki z Rangers są dla nich wyjątkowo kosztowne, ponieważ jest to bezpośredni rywal do awansu do rozgrywek playoffs. Dodatkowo Angels w ostatnim czasie stracili Alberta Pujolsa, który z powodu kontuzji nie wyjdzie już w tym roku najprawdopodobniej na boisko, a ostatnie ruchy transferowe menadżera drużyny - Mike Scioscia pokazują, że myślami jest już on przy przyszłym sezonie, odpuszczając sobie bieżące rozgrywki.
W pozostałych meczach warto zwrócić uwagę na wygraną Atlanta Braves 9 do 8 z Colorado Rockies. Zwycięstwo w tym spotkaniu zaliczył nowy reliever Braves - Scott Downs, który zaledwie kilka godzin wcześniej zasilił zespół po transferze z LA Angels. Cleveland Indians pokonali 3 do 2 Chicago White Sox, a walk-off home runa w tym meczu zaliczył już wiekowy Jason Giambi.
Zawodnik dnia: David Price – Tampa Bay Rays
Miotacz w wygranym 2 do 1 pojedynku z Boston Red Sox przebywał na boisku 7 i 1/3 innninga, w trakcie których pozwolił przeciwnikom na zaliczenie dwóch odbić. Price w tym czasie stracił pechowo jeden punkt po solo home runie Brandona Snydera, dodatkowo zapisując w swoim dorobku osiem strikeautów. Pitcher dzięki dzisiejszej wygranej zapisał się w historii MLB, ponieważ pięć dni temu także odniósł wyjazdowe zwycięstwo na Fenway Park. Ostatnio taka sytuacja, kiedy miotacz wygrywa dwa wyjazdowe mecze pod rząd na tym samym stadionie w tak krótkim odstępie czasu przydarzyła się w 1977 roku, kiedy zawodnik LA Angels – Frank Tanana zwyciężał na obiekcie Seattle Mariners. Co ciekawe Price pomimo doskonałego występu rozzłościł trochę trenera Rays - Joe Maddona, który miał mu za złe, że ten powrócił na boisku pomimo czterdziestominutowego opóźnienia przed początkiem ósmej zmiany. Price po wznowieniu gry wyautował pałkarza drużyny przeciwnej i zszedł z boiska. Po zakończeniu meczu miotacz przyznał rację trenerowi, ponieważ powrót na plac gry po tak długiej przerwie groził kontuzją. Jak widać Price jest niezwykle ambitny, a takie występy jak ten dzisiejszy pokazują, że wraca on do wysokiej formy z zeszłego sezonu.
Wyniki dzisiejszych spotkań:
| National League | American League | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
|
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Komentarze
Tylko zalogowani użytkownicy mogą brać udział w dyskusji na portalu mlb.com.pl. Zaloguj się