Washington Nationals rozważają zatrudnienie miotacza Kyle Lohse, który w tej chwili jest najlepszym zawodnikiem bez kontraktu dostępnym na tej pozycji. Nats posiadają w tej chwili w swojej rotacji Stephena Strasburga, Gio Gonzaleza, Jordana Zimmermanna oraz Dana Harena, dlatego na pierwszy rzut oka wydaje się, że kolejny uznany i bardzo drogi zawodnik nie jest im potrzebny. Ewentualna umowa z Lohse może być bardzo kosztowna dla klubu, ponieważ oczekuje on wynagrodzenia na poziomie 13 mln $ za sezon. Nationals wydają się być jednak bardzo zdeterminowani żeby pozyskać Lohse, ponieważ wplątany w aferę dopingową Gio Gonzalez będzie musiał pauzować prawdopodobnie przez pierwsze pięćdziesiąt spotkań sezonu zasadniczego, o ile nie zostanie zawieszony na dłuższy czas. Lohse ma być więc polisą ubezpieczeniową Gonzaleza, a Nationals po zakończeniu jego kary będą chcieli najprawdopodobniej wytransferować Dana Harena albo wspomnianego Lohse, w zależności od tego jak będą prezentowali się na bosiku. Nationals bardzo poważnie myślą o tytule mistrzowskim w sezonie 2013, dlatego starają się brać pod uwagę nawet najgorszy scenariusz.

Nie wiadomo czy Lohse będzie interesował taki układ, ponieważ po zeszłych bardzo dobrych rozgrywkach, które zakończył ze średnią ERA na poziomie 2.86 z pewnością oczekuje on pewnego miejsca w składzie swojej przyszłej drużyny. Miotaczem ostatnio zainteresowali się także Texas Rangers oraz ponownie St. Louis Cardinals, a to stawia miotacza w dosyć mocnej pozycji negocjacyjnej. Atutem Nationals jest to, że menadżer zawodnika Scott Boras jest w bardzo dobrych układach z ekipą z Washingtonu, dzięki czemu negocjacje pomiędzy obydwoma stronami mogą przebiec bardzo szybko.

Nationals jak widać cały czas pracują nad wzmocnieniem swojego składu, a ewentualne pozyskanie Lohse może być strzałem w dziesiątkę, ponieważ miotacz jest ostatnio w wysokiej formie.

Na koniec tradycyjnie film o Kyle Lohse, jeszcze w barwach St. Louis Cardinals.

.