Kibice Toronto Blue Jays minionej nocy przeżywali wspaniałe chwile, ponieważ podczas wygranego 14 do 9 pojedynku z Cinncinati Reds ich pupilom udało się odrobić ośmiopunktowy deficyt. Na koniec drugiej zmiany Reds byli na prowadzeniu 8 do 0 i nic wskazywało to, że w tym meczu coś jeszcze może się wydarzyć. Blue Jays rzucili się jednak od razu do ataku, a sygnał do natarcia dał Edwin Encarnacion, który na początku trzeciej zmiany wybił trzypunktowego homera. Powracający po kontuzji miotacz Reds - Mat Latos utrzymał się na placu gry do połowy szóstej zmiany, opuszczając boisko przy prowadzeniu swojej ekipy 9 do 4. Blue Jays jednak dalej nie zwalniali i na koniec siódmej zmiany ekipa z Cincinnati prowadziła już tylko 9 do 8, po tym jak blastami popisali się Brett Lawrie oraz Juan Francisco. Ósmy inning to punktowe double Dionera Navarro i na tablicy wyników mieliśmy remis 9 do 9. Reds w dziewiątej zmianie wystawili closera – Aroldisa Chapmana, który także nie był w stanie powstrzymać rozpędzonej ekipy z Kanady. Eric Kratz oraz Melky Cabrera wyprowadzili zespół z Toronto na prowadzenie, a Reds dobił Encarnacion ponownie wybijając trzypunktowego home runa.

Dzisiejszy come back Blue Jays był drugim największym w historii klubu. Mało tego, zespół z Toronto zakończył spotkanie pięciopunktowym zwycięstwem. Od 1994 roku zaledwie trzy drużyny popisały się podobnym wyczynem, a najlepszy rezultat w tej kategorii należy do NY Yankees. Ekipa z Bronxu w 2005 roku w podobnej sytuacji zakończyła pojedynek z Tampa Bay Rays dziwięciopunktowym zwycięstwem.

Skoro mowa o nowojorczykach ci minionej nocy ograli Baltimore Orioles, wygrywając 5 do 3. Decydującym zagraniem popisał się Carlos Beltran, który w dziewiątej zmianie wybił trzypunktowego walk-off home runa. Miami Marlins pokonali 3 do 2 NY Mets, a bohaterem meczu został zapolowy ekipy z Florydy – Macell Ozuna, który precyzyjnym dorzutem z zapola w dziewiątej zmianie wyautował na bazie domowej Kirka Nieuwenhuisa.

Zawodnik dnia: Edwin Encarnacion – Toronto Blue Jays

Pierwszobazowy poprowadził swój zespół do niesamowitego come backu w wygranym 14 do 9 pojedynku z Cincinnati Reds. Encarnacion zaliczył 2 z 5 uderzeń, w tym dwa home runy, co przełożył się dla niego na aż 6 RBI's. Oprócz tego zawodnik rodem z Dominikany zdobył jeszcze jedną bazę po walk oraz zapisał w swoim dorobku jeszcze trzy runy. Całkiem nieźle, ale statystyki Edwina nie powinny nikogo dziwić, ponieważ jest on obecnie najskuteczniejszym zawodnikiem w lidze.

Wyniki dzisiejszych spotkań: